Piesiewicz: 16 medali dla Polski na igrzyskach w Paryżu to upragniona liczba

W Paryżu trwają igrzyska olimpijskie. Według analityków firmy Gracenote, specjalizującej się w opracowywaniu metadanych, Polacy mogą zdobyć 11 medali.

POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY TOMASZA TERLIKOWSKIEGO Z RADOSŁAWEM PIESIEWICZEM.

Na razie Polska może pochwalić się jednym medalem. Kajakarka górska Klaudia Zwolińska zdobyła w niedziele srebrny krążek w slalomie K1! 

A na ile medali liczy gość Porannej rozmowy w RMF FM, czyli prezes polskiego Komitetu Olimpijskiego - Radosław Piesiewicz? 

"Dziś liczę mocno na judoczkę i szpadzistki. Wierzę, że dziś zdobędziemy trzysetny medal na igrzyskach. Tych szans medalowych mamy bardzo wiele, ale to jest sport. Liczę, że 10 to będzie, a co więcej to będziemy się bardzo cieszyli. 16 medali to byłaby upragniona liczba. Wierzę w każdego sportowca i staram się im przekazywać, że walczą o marzenia - mówił  gość Tomasza Terlikowskiego. 

"Samo zakwalifikowanie się na igrzyska jest bardzo trudne, bardzo ciężkie, ale trzeba też w mentalności pokazać, że my bardzo mocno wierzymy w naszych sportowców i za każdym razem to powtarzam i będę powtarzał to są fantastyczni ludzie, którzy ciężko trenowali, by zakwalifikować się na igrzyska" - dodawał Piesiewicz. 

Tomasz Terlikowski zapytał swojego gościa, na co mogą liczyć ci sportowcy, którzy otrzymają medale? 

"To trochę jest tak, że my zmieniliśmy filozofię w ogóle organizacyjną Polskiego Komitetu Olimpijskiego i wspomagamy te mniejsze związki, a te mniejsze związki przekazują te środki na sportowców i to już widać, jak to zaczęło działać, jak to zaczęło funkcjonować. A jeżeli chodzi o nagrody, to ten budżet budowaliśmy i budujemy cały czas w oparciu o to, że nasi sportowcy zasługują tak jak na najwyższe nagrody za złoty medal"- mówił prezes PKOl.

Gospodarz Porannej rozmowy dopytywał o konkretne kwoty i nagrody. Okazuje się, że za złoty medal sportowiec dostanie np. mieszkanie.

"Będziemy dzisiaj pokazywać na specjalnej konferencji w Domu Polskim, więc to będzie wszystko już widoczne. Dla sportów indywidualnych to jest dwupokojowe mieszkanie, dla sportów tych do siedmiu osób, to jest jednopokojowe mieszkanie i 250 tysięcy zł. dla złotych medalistów, do tego diament, wycieczka i obraz"- wymieniał Radosław Piesiewicz. 

Za srebrny medal sportowcy dostaną 200 tys. złotych, obraz, wycieczkę i diament, a za brązowy 150 tys. złotych, obraz, diament i wycieczkę. 

Tomasz Terlikowski dopytywał swojego gościa o warunki, jakie panują w wiosce olimpijskiej. Prezes PKOl narzekał na brak klimatyzacji. 

"Jesteśmy jednym z tych krajów, które przywiozły klimatyzatory naszym sportowcom, bo sportowcy są najważniejsi" - przekonywał w RMF FM Radosław Piesiewicz. "Komunikacja miejska też jest bez klimatyzacji, są otwarte, uchylone takie lufcik i w tych autobusach, więc można sobie tylko wyobrazić, że jest lekko gorąco"- dodawał. 

Okazuje się też, że nasi sportowcy muszą bardzo długo stać w kolejkach po jedzenie. 

"Jeżeli chodzi o jedzenie, to na mięso czeka się 40 minut, wiadomo każdy sportowiec stara się jak najwięcej białka zjeść i tego brakuje na stołówce" - mówił Piesiewicz. 

W Porannej rozmowie w RMF FM prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego został też zapytany o możliwość organizacji igrzysk olimpijskich w Polsce. Według gościa Tomasza Terlikowskiego jest to jak najbardziej realne. 

"Jesteśmy bardzo dużym krajem, dumnym krajem, dumnym narodem i uważam, że stać nas na to, żeby zorganizować największą imprezę świata i cieszyć się z tego. Nie możemy być krajem zaściankowym, bo jesteśmy w środkowej Europie. Nie bójmy się, jeżeli Francuzów stać na igrzyska olimpijskie, letnie, zimowe i oni widzą w tym duży potencjał, to dlaczego my nie jesteśmy w stanie zobaczyć tego potencjału"-  mówił prezes PKOl.

Według Radosława Piesiewicza jest szansa, aby igrzyska w Polsce zorganizować w 2040 roku.