"Myślę, że (spór dotyczący TVP zakończy się - przyp. red.) szybciej (niż za kilka lat - przyp. red.), ale faktem jest, że to jeszcze chwilę potrwa" - powiedział Adrian Zandberg, który był gościem Grzegorza Sroczyńskiego w Popołudniowej rozmowie w RMF FM. Poseł partii Razem mówił również m.in. o wysokości podwyżek dla nauczycieli i konieczności wprowadzenia "uniwersalnego mechanizmu" dotyczącego waloryzacji wynagrodzeń dla pracowników sektora publicznego.
Pierwsze pytanie Grzegorza Sroczyńskiego dotyczyło tego, czy minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz dobrze realizuje zmiany w telewizji publicznej.
Istniała bezpieczniejsza ścieżka. Było nią odwołanie pana Czabańskiego z Rady Mediów Narodowych, były do tego podstawy w związku ze stosunkami pana Czabańskiego z Telewizją Republika, które zdają się być niekompatybilne z ustawą o Radzie Mediów Narodowych - powiedział Adrian Zandberg. Jak dodał, "pan minister Sienkiewicz na swoją odpowiedzialność wybrał inną drogę". Wielu ekspertów wypowiadało się, że bardziej ryzykowną prawnie - zaznaczył.