"Zagłosowaliśmy za reparacjami, bo dajemy szansę PiS-owi, żeby się wykazali, jeżeli uważają, że są w stanie. Polkom, Polakom odszkodowania za to, co się wydarzało w czasie II wojny światowej, się należą" – mówiła w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Barbara Nowacka, posłanka Koalicji Obywatelskiej
"Domagaliśmy się, żeby do tej uchwały reparacyjnej dopisać kwestie reparacji od Rosji za okupację sowiecką" - dodawała.
"Patrzymy na pewien interes polityczny, również obywatelek i obywateli. Tylko nie tędy droga ubiegania się o reparacje. Uchwała Sejmu jest pewnym kierunkowym manifestem, natomiast pytanie, co zrobi z tym PiS. (...) Inne kraje pozyskiwały swoje reparacje, to pozyskiwały je jednak drogą dyplomatyczną, a nie drogą szumnych konferencji prasowych lidera rządzącej partii" - podkreślała Nowacka.
"Jeżeli nie mamy polskiego ambasadora w Berlinie, nasza dyplomacja kompletnie leży i nie działa, to ciężko to widzę" - podkreślała. Dodawała, że wielu osobom należą się rekompensaty za II wojnę światową. "I jeżeli jesteśmy w stanie jako państwo działać, żeby wyrównać chociażby finansowo rachunki krzywd, to jest to w porządku" - mówiła.
Tomasz Terlikowski pytał Nowacką również o słowa Grzegorza Schetyny. Poseł PO mówił niedawno w RMF FM: "Nie uważam, żeby przyszły rząd - złożony z ugrupowań demokratycznych - wrócił do sprawy reparacji wojennych od Niemiec. To, co dzisiaj robi komisja Mularczyka i Kaczyński, jest tylko grą dla polityki wewnętrznej".
"Jestem wiceprzewodniczącą klubu (Koalicji Obywatelskiej - przyp. red.), stanowisko podjęliśmy wczoraj i to jest oficjalna decyzja. Za indywidualne wypowiedzi nie mogę ponosić odpowiedzialności, poza swoimi własnymi wypowiedziami" - mówiła.