Ministerstwo rodziny, pracy i polityki społecznej analizuje pomysł skrócenia tygodnia pracy do 35 godzin - mówiła w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Aleksandra Gajewska, wiceszefowa tego resortu. "Przyglądamy się temu, jak te rozwiązania, które są już wprowadzone w sposób pilotażowy w innych państwach, wychodzą” - podkreśliła. Jak dodała, tego nie da się wprowadzić z dnia na dzień.
Gajewska przekazała, że analizowane są dwie wersje skrócenia tygodnia pracy: 7-godzinny dzień pracy i 4-dniowy tydzień pracy. Według niej lepsze jest to drugie rozwiązanie. 4-dniowy tydzień pracy zdecydowanie wydaje się bardziej atrakcyjnym rozwiązaniem. Natomiast to nie jest tak, że my na podstawie wyobrażeń będziemy podejmować tak ważne decyzje, które będą wpływały na funkcjonowanie naszej gospodarki - mówiła.