"Strasznie mi jej żal. Sądzę, że wielu, wielu innym ludziom także strasznie jej żal, bo potrafiła być miła, ciepła, dobra, a jednocześnie niebywale sprawna, niebywale pracowita i niebywale dzielna" - powiedział w niedzielę Jarosław Kaczyński o zmarłej w sobotę Barbarze Skrzypek. "I padła ofiarą łotrów, którzy doprowadzili do jej śmierci. Chcę teraz to powiedzieć: oni dzisiaj próbują się bronić, próbują straszyć, ale my się nie przestraszymy. I to chciałem powiedzieć z całą siłą" - dodał podczas spotkania ze zwolennikami Karola Nawrockiego w Siedlcach.
W ramach kampanii przez wyborami prezydenckimi - które zostaną przeprowadzone 18 maja i 1 czerwca - prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński spotkał się w niedzielę w Siedlcach na Mazowszu ze zwolennikami popieranego przez PiS Karola Nawrockiego. To nasz kandydat - powiedział Kaczyński.
Spotkanie rozpoczęło się jednak od minuty ciszy. W ten sposób uczczono pamięć Barbary Skrzypek, która zmarła w sobotę w wieku 66 lat. Przez wiele lat pełniła funkcję dyrektora biura prezydialnego PiS. Była też szefową sekretariatu Jarosława Kaczyńskiego.
Prezes PiS już wcześniej sugerował, że za śmierć kobiety odpowiedzialni są prokuratorzy, którzy w środę przesłuchiwali ją w śledztwie ws. spółki Srebrna, czyli tzw. dwóch wież. Przesłuchanie prowadziła prok. Ewa Wrzosek.
Dzieją się także straszne rzeczy, jeżeli chodzi o niszczenie polskiej demokracji, polskiej praworządności. Właściwie dzisiaj w Polsce nie obowiązuje prawo - powiedział Jarosław Kaczyński.
Jeżeli ten dzień wczorajszy i dzisiejszy to są smutne i jednocześnie ważne dni, to dlatego, że mamy pierwszą ofiarę śmiertelną tych działań. Jest nią śp. Barbara Skrzypek - stwierdził.
Kaczyński zauważył, że była to osoba niezwykła, z którą pracował przez 30 lat. Podkreślał jej wkład w organizację pracy partii. Mówił, że "była swego rodzaju geniuszem w swoim zawodzie, była chodzącym porządkiem".
A nie wszyscy w partii są chodzącym porządkiem, na czele ze mną - powiedział.
Przypomniał, że Barbara Skrzypek była z zawodu archiwistką.
Strasznie mi jej żal. Sądzę, że wielu, wielu innym ludziom także strasznie (jest - przyp. red.) jej im żal, bo potrafiła być miła, ciepła, dobra, a jednocześnie niebywale sprawna, niebywale pracowita i niebywale dzielna - podkreślił prezes PiS.
I padła ofiarą łotrów, którzy doprowadzili do jej śmierci. Chcę teraz to powiedzieć: oni dzisiaj próbują się bronić, próbują straszyć, ale my się nie przestraszymy. I to chciałem powiedzieć z całą siłą - oświadczył w Siedlcach Jarosław Kaczyński.
Głęboko wierzę w to, że prokurator Ewa Wrzosek będzie się tłumaczyła przed odpowiednim i uczciwym sądem w sprawie Barbary Skrzypek - dodał.
Oświadczenie w sprawie powiązywania środowego przesłuchania Barbary Skrzypek z jej odejściem w sobotę, wydała prokurator Ewa Wrzosek. Zapowiedziała kroki prawne wobec wszystkich osób kierujących wobec niej "groźby karalne i pomówienia sugerujące, że śmierć Barbary Skrzypek pozostaje w związku przyczynowo-skutkowym z czynnością przesłuchania".
Do sprawy odniósł się także niedopuszczony do udziału w przesłuchaniu adwokat Barbary Skrzypek - Krzysztof Gotkowicz.
Z pełnymi komunikatami można zapoznać się TUTAJ.
Wcześniej do sprawy odniosła się Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Jest nam bardzo przykro z powodu śmierci Barbary Skrzypek. Nie widzimy jednak żadnego związku między przesłuchaniem a śmiercią - powiedział prok. Piotr Antoni Skiba. Prokuratura wydała również oświadczenie - pełną treść można znaleźć TUTAJ.
Karol Nawrocki - odnosząc się do odejścia Barbary Skrzypek - powiedział w Siedlcach natomiast, że to, co stało się w sobotę, "śmierć świętej pamięci pani Barbary Skrzypek, jest największą ceną, jaką można zapłacić za życie w demokracji warczącej".
Jarosław Kaczyński, w dalszej części swojego wystąpienia, mówił z kolei, że "kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski próbuje się dzisiaj przemalować na biało, ale to człowiek lewicy".
Chce wyjść na patriotę, ale taki z niego patriota, jak ze mnie skoczek wzwyż - powiedział prezes PiS.
Zwrócił uwagę, że kiedy to jego partia przejmowała władzę - w 2015 roku - to Platforma Obywatelska stała się wówczas opozycją totalną.
Żaden kraj demokratyczny nie zna takiego pojęcia jak opozycja totalna. Totalna wojna z Polską tu w Polsce, z władzą, a w istocie wtedy z dobrym programem dla Polski, a z drugiej strony za granicą. Żadnych oporów nie mieli w nieustannych atakach za granicą szczególnie w Unii Europejskiej na Polskę, atakach całkowicie bezpodstawnych, opartych o kłamstwo - podkreślił szef PiS. Jak dodał, to potwornie szkodziło Polsce.
Kaczyński zaznaczył, że "właśnie z takiego środowiska" wywodzi się główny konkurent Nawrockiego, Rafał Trzaskowski.