Nie będzie wielkich emocji na finiszu piłkarskiej Ekstraklasy. Mimo podziału punktów po sezonie zasadniczym, już po czterech kolejkach fazy play-off praktycznie znamy wszystkie rozstrzygnięcia. Mistrzem będzie Legia Warszawa, z ligi spadną Zagłębie Lubin i Widzew Łódź.
Decydująca okazała się rozgrywana w ten weekend 34. kolejka. Marzący o mistrzostwie Polski Lech przegrał w Gdańsku z Lechią, co z kolei otworzyło Legii Warszawa szansę zbliżenia się do tytułu na wyciągnięcie ręki. I choć stołeczni pierwsi stracili gola w Zabrzu, ostatecznie pokonali Górnika 3:2, dzięki czemu na trzy kolejki przed końcem rozgrywek mają w tabeli 8 punktów przewagi. Wszystko wskazuje więc na to, że podczas kończącego sezon meczu z Lechem będą już ponownie koronowani.
Pozamiatane wydaje się być też w walce o utrzymanie: najpierw Widzew zremisował u siebie z Jagiellonią 1:1, a dziś Zagłębie - też na własnym boisku - przegrało z Cracovią 1:2. Tym samym zespoły z Łodzi i Lubina do bezpiecznego miejsca tracą teraz po 7 punktów, a do rozegrania w tzw. grupie spadkowej pozostały też tylko trzy kolejki, a na dodatek w ostatniej zagrają one między sobą, więc obu na pewno nie uda się zdobyć kompletu punktów, a nawet jeśli uczyni to jedna z nich, ewentualne utrzymanie i tak należałoby traktować w kategorii cudu.
W ostatnich trzech seriach rozgrywek kibicom pozostanie więc emocjonowanie się walką o ostatnie wolne miejsce w europejskich pucharach. Choć też nie będą to emocje pełnoprawne, bo po nieprzyznaniu licencji Ruchowi Chorzów i Wiśle Kraków, o przepustkę do eliminacji Ligi Europejskiej walczą już tylko Lechia Gdańsk i Pogoń Szczecin.