W otoczeniu pięknych lasów, w odległości ok. 90 km od Katowic i 17 km od Częstochowy, leży Kłobuck. Początki miasta sięgają czasów wczesnego średniowiecza. Nie wiadomo, kiedy dokładnie nadano Kłobuckowi prawa miejskie, bo dokument lokacyjny zaginął, ale przyjmuje się, że lokacji dokonał Kazimierz Wielki w 1339 roku. Kiedyś w Kłobucku działały kopalnie rud żelaza, rozwijał się przemysł żelazny. Dziś kopalni już nie ma. Kłobuck jest obecnie miastem powiatowym, mieszka w nim ok. 13 tysięcy ludzi.
Kościół w Kłobucku został wzniesiony w 1144 roku. Był kilkukrotnie rozbudowywany. Obecnie utrzymany jest w stylu gotyckim z elementami baroku.
Pierwszym proboszczem był tu Bartłomiej Długosz herbu Wieniawa, który później przekazał parafię swojemu bratankowi Janowi Długoszowi. Słynny historyk i kronikarz jest najbardziej znaną postacią historyczną związaną z Kłobuckiem. W kościelnym skarbcu zachowały się ufundowane przez niego sprzęty liturgiczne. Jan Długosz ufundował także klasztor, do którego sprowadził z Krakowa kanoników regularnych. Dziś na kłobuckim rynku stoi pomnik Jana Długosza.
Według legendy, którą on właśnie zapisał, nazwa Kłobuck pochodzi od kłobuka, czyli nakrycia głowy, znalezionego w miejscu zakładanej osady i uwidocznionego w średniowiecznym herbie miasta.
Z kolei według niektórych językoznawców, nazwa miasta ma związek z geograficznym położeniem Kłobucka, bo "kłobuk" oznaczał wierzchołek lub szczyt, a miasto leży na pagórkowatym terenie.
Władysław Sebyła urodził się w Kłobucku. Od lat dziecięcych malował, grał na skrzypcach i fortepianie, a swój pierwszy wiersz "Przygody po pensji" napisał, kiedy miał 8 lat. Szydził w nim z zaglądania do kieliszka. Opublikował m.in. 3 tomy poezji. Był także żołnierzem. Poeta został zmobilizowany do wojska w sierpniu 1939 roku. Zginął w kwietniu 1940 roku w Charkowie.
Dziś jego imię nosi Miejski Ośrodek Kultury w Kłobucku. Przed budynkiem stoi tablica upamiętniająca poetę.
Poza kościołem św. Marcina w Kłobucku warto zobaczyć piękny pałac w dzielnicy Zagórze. Wzniesiono go w 1795 roku w stylu neogotyckim. Jest otoczony parkiem.
Pałac został wybudowany dla pruskiego ministra Christiana von Haugwitz. Później miał jeszcze innych właścicieli (Benedykt Lemański, Henckel von Donnersmarck, książę Aleksander Michajłowicz Romanow), a po I wojnie światowej był własnością Skarbu Państwa. Mieściła się tam m.in. Szkoła Leśników.
Obecnie pałac jest w prywatnych rękach.
Kłobuck otaczają piękne lasy. W pobliżu utworzone zostały trzy rezerwaty przyrody: rezerwat leśny Dębowa Góra, który chroni m.in. 200-letnie dęby, rezerwat historyczno-przyrodniczy Zamczysko i rezerwat leśny Modrzewiowa Góra.
W Kłobucku można wspaniale odpocząć. Nie trzeba szukać kurortów. Dla osób, które chcą wyciszyć się po całotygodniowej pracy, tu są fantastyczne warunki - mówi burmistrz Kłobucka Jerzy Zakrzewski.
Wolny czas można spędzić też nad Zalewem Zakrzew. Spotykają się tam m.in. miłośnicy morsowania.
13 grudnia 2015 roku grupa morsów z Kłobucka i okolic dołączyła do bicia rekordu Guinnessa w jednoczesnym morsowaniu. Rekord został pobity!
Z Kłobucka pochodzą muzycy znanego zespołu Cała Góra Barwinków. Grupa powstała w 2002 roku. Gra mieszankę ska i reggae. Nazwa zespołu pochodzi od tytułu tomiku wierszy Jerzego Harasymowicza.
Kłobucki chleb jest słynny w okolicy. Został nawet wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Chleb produkowany jest na bazie mąki żytniej, formowany ręcznie i wypiekany w piecach ceramicznych od kilkudziesięciu lat według niezmiennej receptury.
Przed budynkiem Miejskiego Ośrodka Kultury uwagę przyciągają kamienne figurki sów. Postawiła je tam dyrektorka MOK Olga Skwara.
Sowy stały się inspiracją do napisania bajki, która zaczyna się tak:
W Zagórskim parku, w ukryciu przed oczyma ludzkimi, w labiryntach Zamku Zagórskiego działał Tajny Klub Sów Kłobuckich...
Autorką bajki jest pracująca w MOK Olga Derewiecka. Opowieść współtworzyły dzieci. Podobno ciąg dalszy nastąpi...
(e, mn)