Znamy skład kadry na sobotni mecz reprezentacji Polski w piłce nożnej z Portugalią w ramach Ligi Narodów UEFA. Z powołanych nie ma w niej tylko bramkarza Kacpra Trelowskiego i obrońcy Tymoteusza Puchacza.

Selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz ogłosił kadrę na sobotni mecz z Portugalią w Lidze Narodów UEFA. Spotkanie na PGE Narodowym w Warszawie rozpocznie się o godzinie 20:45.

Skład

Bramkarze:

  • M. Bułka
  • B. Mrozek
  • Ł. Skorupski

Obrońcy:

  • J. Bednarek
  • B. Bereszyński
  • P. Dawidowicz
  • J. Kiwior
  • K. Piątkowski
  • S. Walukiewicz

Pomocnicy:

  • M. Ameyaw
  • B. Frankowski
  • J. Kamiński
  • B. Kapustka
  • J. Moder
  • M. Oyedele
  • J. Piotrowski
  • S. Szymański
  • K. Urbański
  • N. Zalewski
  • P. Zieliński

Napastnicy:

  • R. Lewandowski
  • K. Piątek
  • K. Świderski

Tomasz Kłos w Radiu RMF24

Dziś przed południem w Radiu RMF24 gościem Piotra Salaka - w temacie sobotniego meczu z Portugalią - był Tomasz Kłos, były obrońca polskiej reprezentacji.

Pamiętajmy, że Portugalczycy przyjadą tutaj wygrać, wziąć trzy punkty i odjechać. Jeżeli im się będzie udawało i pozwalało dojść do sytuacji strzeleckich, to oni z zimną krwią będą te sytuacje wykorzystywać. Dlatego Michał Probierz powinien wystawić w miarę optymalny skład na ten mecz, bo ludzie mają bardzo duże oczekiwania - mówił na antenie Radia RMF24.

Michał Probierz na konferencji prasowej

Michał Probierz na piątkowej konferencji prasowej przed sobotnim meczem Ligi Narodów z Portugalią w Warszawie powiedział, że to bardzo ważne spotkanie.

Kolejny krok do tego, żeby wiedzieć, w jakim jesteśmy miejscu. Ostatnie mecze były z topowymi rywalami i widzimy mankamenty, które trzeba poprawić. Sytuacja klubowa niektórych zawodników bardzo się poprawiła w porównaniu z poprzednim zgrupowaniem, a to ważne - powiedział Probierz.

Polska ostatnio wygrała z Portugalią w 2006 roku w eliminacjach mistrzostw Europy (2:1).

Każdy mecz jest ważny, a takie zwycięstwa przechodzą do historii. Chciałoby się, żeby Polska wygrywała takie mecze regularnie i żebyśmy nie robili święta narodowego z każdego takiego przypadku - zaznaczył Probierz.