Reprezentacja Austrii drużynowym mistrzem świata w skokach narciarskich. Srebro wywalczyli w czeskim Libercu Norwegowie, a tuż za nimi znaleźli się Japończycy. Bardzo niewiele do medalowego szczęścia zabrakło Polakom! Za sukces można uznać jednak fakt, że drużyna w składzie: Małysz, Hula, Stoch, Rutkowski wyprzedziła Czechów i Finów.
Najdłuższy skok serii finałowej konkursu oddał Austriak Wolfgang Loitzl, który wylądował na 136 metrze. W polskiej ekipie najlepszy był Kamil Stoch z wynikiem 126 metrów. Metr bliżej lądował Stefan Hula, a Adam Małysz i Łukasz Rutkowski uzyskali odpowiednio 123,5 oraz 123 metry.
Mistrzowska rywalizacja w czeskim libercu dostarczyła polskim kibicom wielu emocji. Po pierwszej serii konkursu nasi skoczkowie znajdowali się na trzecim miejscu! Najlepiej spisali się wówczas Austriacy, wyprzedzając Norwegów. Zaskoczeniem była natomiast dopiero dziesiąta pozycja drużyny niemieckiej, która straciła szansę na walkę w serii finałowej.
Najdłuższym skokiem pierwszej serii konkursu popisał się Austriak Wolfgang Loitzl, który lądował na 131 metrze. Wśród Polaków najlepiej spisał się Stefan Hula, który oddał skok na odległość 127 metrów. Cztery metry bliżej wylądował Kamil Stoch. Po 121 metrów skoczyli Adam Małysz i Łukasz Rutkowski.
W serii próbnej przed konkursem w Libercu najdłuższy skok - 132,5 metra - oddał Japończyk Noriaki Kasai. Dobrze spisał się również Adam Małysz, który wylądował na 129 metrze.
Drugą odległość serii próbnej - 132 metry - uzyskał Austriak Martin Koch, trzeci był jego rodak Gregor Schlierenzauer z wynikiem 130,5 metra. Nieźle zaprezentował się Stefan Hula, który uzyskał wynik 123,5 metra. Kamil Stoch wylądował dwa metry bliżej, a Łukasz Rutkowski uzyskał wynik 119 metrów.
Końcowe wyniki konkursu: