​David Haye, były mistrz świata organizacji WBA w kategorii ciężkiej oraz WBC, WBA i WBO w junior ciężkiej, zamienia ring bokserski na grę przy zielonym stoliku. Przez rok będzie poznawał tajniki pokera, by wystąpić w 2019 roku w jednym z turniejów.

37-letni Haye, który zakończenie bokserskiej kariery ogłosił w czerwcu, zamierza pobierać lekcje od zawodowych pokerzystów.

Czasami wystarczy w sporcie być większym i silniejszym, by pokonać rywala, ale w pokerze to nie działa. Nie chodzi o to, jak jestem szybki, jaki mam refleks. Tu nie mogę się spieszyć - powiedział Haye cytowany przez portal "CardPlayer.com".

Muszę nauczyć się od podstaw pokerowego chleba, bo jestem w tej dziedzinie nowicjuszem. Pomóżcie mi, dajcie mi tyle wiedzy, ile się da - dodał.

Brytyjczyk w ringu wygrał 32 z 28 walk, w tym 26 przed czasem. Tuż po ogłoszeniu decyzji o zawieszeniu rękawic napisał w oświadczeniu tajemniczo: To nie koniec mojej historii, tylko początek czegoś nowego. 

Nie minęły dwa miesiące, a odkrył publicznie, co miał na myśli.

(ph)