Pechowa niedziela Roberta Kubicy: z powodu awarii samochodu polski kierowca (BMW M4 DTM) musiał wycofać się z wyścigu serii DTM na niemieckim Nürburgringu. Zwyciężył lider klasyfikacji generalnej Szwajcar Nico Müller (Audi RS 5 DTM).
Drugie miejsce - ze stratą 11,790 s - zajął zwycięzca kwalifikacji Holender Robin Frijns, a trzecie - ze stratą 19,526 - obrońca tytułu Niemiec Rene Rast (obaj Audi RS 5 DTM).
Kubica, który w kwalifikacjach uzyskał swój najlepszy rezultat: był siódmy, przed startem na Nürburgringu cieszył się, że ekipie udało się nareszcie dobrze przygotować samochód.
"Wszystko jest tak, jak być powinno" - mówił.
Po starcie wydawało się, że serwis faktycznie stanął tym razem na wysokości zadania. Kubica awansował nawet na 6. miejsce. Walkę o wyższą lokatę stoczył z Ferdinandem Habsburgiem (Audi RS 5 DTM): Austriak w pewnym momencie wypchnął Polaka z toru, ale Kubica utrzymał szóstą lokatę. Jechał spokojnie i odpierał ataki rywali.
Najpierw nastrój w jego ekipie popsuła nieco informacja o tym, że Polak został ukarany karą 5 s za złe ustawienie się na polu startowym.
Jak przyznał sam Kubica: "Mieliśmy problemy z komunikacją, ja ich nie słyszałem, stąd popełniłem minimalny błąd na starcie".
Kara miała być wykonana podczas zjazdu do pit stopu na zmianę opon.
Kubica zjechał do pit stopu na ósmym okrążeniu - ale już nie wrócił na tor: jego samochód podjechał wolno pod stanowisko ekipy Orlenu, mechanicy wepchnęli auto do garażu i zespół zakończył udział w wyścigu.
"Mieliśmy problem ze skrzynią biegów, nie można było jechać" - wyjaśnił później kierowca.
Na czele wyścigu od startu do mety jechała trójka: Müller, Frijns, Rast. Ten ostatni podjął kilka prób wyprzedzenia Holendra, ale żadna z nich się nie powiodła. Müller z kolei w drugiej połowie systematycznie odjeżdżał Frijnsowi i ten w pewnym momencie zrezygnował z pogoni za rywalem.
Müller triumfował i umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej DTM: po 12 z 18 wyścigów Szwajcar ma na koncie 242 pkt i wyprzedza drugiego Frijnsa (224 pkt) i trzeciego Rasta (195 pkt).
Robert Kubica wywalczył dotąd jeden punkt i w klasyfikacji generalnej plasuje się na 15. pozycji.