Real Madryt pokonał Eintracht Frankfurt 2:0 (1:0) w meczu o piłkarski Superpuchar UEFA, który rozegrano w Helsinkach. "Królewscy" zdobyli to trofeum po raz piąty w historii.

Nie było zatem niespodzianki w spotkaniu triumfatora Ligi Mistrzów ze zwycięzcą mniej prestiżowej Ligi Europy. Wprawdzie pierwszą groźną okazję stworzył Eintracht - w 14. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali stanął Japończyk Daichi Kamada, ale Belg Thibaut Courtois wyszedł z tego pojedynku zwycięsko - jednak z czasem coraz większą kontrolę mieli podopieczni Włocha Carlo Ancelottiego.

W 16. minucie po strzale Brazylijczyka Viniciusa Juniora drużynę z Frankfurtu uratował jeszcze efektowną interwencją sprzed linii bramkowej jego rodak Tuta, wyręczając bezradnego już w tej sytuacji bramkarza Kevina Trappa, ale w 37. defensywa Eintrachtu nie miała już nic do powiedzenia. Po rzucie rożnym spod linii końcowej głową piłkę zgrał Brazylijczyk Casemiro, a Austriak David Alaba bez problemu posłał ją do pustej bramki.

W drugiej połowie prowadzenie Realu powiększył Francuz Karim Benzema (65.), król strzelców Champions League i hiszpańskiej ekstraklasy w poprzednim sezonie.

Był to 324. gol Benzemy w koszulce "Królewskich". W klubowej klasyfikacji wszech czasów zajmuje samodzielnie drugie miejsce. Dotychczas dzielił je z Raulem Gonzalezem. Na czele zestawienia jest Portugalczyk Cristiano Ronaldo - 450 bramek.

W 85. minucie na boisku pojawili się debiutujący w madryckim klubie Francuz Aurelien Tchouameni i Niemiec Antonio Ruediger.

Kiedy grasz z triumfatorem Ligi Mistrzów, musisz wykorzystywać swoje szanse. To nam się dziś nie udało - skomentował w serwisie DAZN kapitan Eintrachtu Sebastian Rode.

Prowadzący zwycięzców Włoch Carlo Ancelotti został pierwszym w historii trenerem, który sięgnął po Superpuchar cztery razy. Poprzednio udało mu się to w 2003 i 2007 roku z AC Milan oraz w 2014 z Realem.

"Królewscy" rozpoczną sezon hiszpańskiej ekstraklasy w niedzielę. W pierwszej kolejce zmierzą się na wjeździe z Almerią. Eintracht rozegrał już jedno spotkanie ligowe - przegrał u siebie z broniącym tytułu Bayernem Monachium 1:6. W sobotę zagra w Berlinie z Herthą.

Real Madryt - Eintracht Frankfurt 2:0 (1:0)

Bramki: David Alaba (37), Karim Benzema (65). 

Sędzia: Michael Oliver (Anglia). Widzów: ok. 31 tys. 

Real Madryt: Thibaut Courtois - Dani Carvajal (85. Antonio Ruediger), Eder Militao, David Alaba, Ferland Mendy - Luka Modric (67. Rodrygo), Casemiro, Toni Kroos (85. Aurelien Tchouameni) - Federico Valverde (76. Eduardo Camavinga), Karim Benzema, Vinicius Junior (85. Dani Ceballos). 

Eintracht Frankfurt: Kevin Trapp - Almamy Toure (70. Lucas Alario), Tuta, Evan N´Dicka - Ansgar Knauff, Sebastian Rode (58. Mario Goetze), Djibril Sow, Christopher Lenz - Jesper Lindstroem (58. Randal Kolo Muani), Rafel Borre, Daichi Kamada.