Agnieszka Radwańska awansowała na dziesiąte miejsce tegorocznej listy płac. Dotychczasowa gra przyniosła jej 882 327 dolarów. Liderką, głównie dzięki sukcesowi w Wimbledonie, jest Czeszka Petra Kvitova - 3,189 mln dolarów. Wczoraj Polka wygrała turniej w Carlsbad.
Drugie miejsce wśród najbogatszych najmuje Chinka Na Li, zwyciężczyni innej imprezy zaliczanej do Wielkiego Szlema - Roland Garros, z dorobkiem 3 158 163. Do granicy 2,5 mln dolarów zbliżyła się Białorusinka Wiktoria Azarenka, której konto powiększyło się do 2 416 459.
Agnieszka Radwańska w tym tygodniu wystąpi w imprezie rangi Premier w Toronto (pula nagród 2,05 mln dolarów). Zagra w niej zarówno w singlu, jak i deblu, wspólnie ze Słowaczką Danielą Hantuchovą.
W Toronto wystąpi cała światowa czołówka. Polka jest rozstawiona z numerem 13. W pierwszej rundzie zmierzy się z Jeleną Wiesniną. Z plasującą się na 38. pozycji w rankingu WTA Rosjanka spotkała się do tej pory tylko raz, przegrywając w trzech setach w tym roku na kortach ziemnych w Rzymie.
Ewentualną rywalką 22-letniej krakowianki w drugiej rundzie będzie zwyciężczyni meczu między Czeszką Lucie Hradecką a chorwacką kwalifikantką Petrą Martic. W trzeciej rundzie na Radwańską może czekać finałowa rywalka z Carlsbadu Rosjanka Wiera Zwonariewa (nr 3.).
W deblu polsko-słowacka para w pierwszej rundzie zmierzy się z Rosjanką Wierą Duszewina i Hradecką.