Polscy pływacy nie wywalczyli medali mistrzostw świata na dystansie 100 metrów motylkiem. Konrad Czerniak był szósty, a Paweł Korzeniowski siódmy. Tym samym Polacy przywiozą z mistrzostw w Kazaniu trzy krążki.

Na pewno więcej oczekiwaliśmy od występu Konrada Czerniaka, który na tym dystansie zdobywał medale dwóch poprzednich mistrzostw świata, a do finału w Kazaniu wszedł z czwartym czasem. Czwarty był też w połowie decydującej rywalizacji, ale w końcówce dał się wyprzedzić jeszcze dwóm rywalom. Z drugiej strony jego czas 51.28 był gorszy od własnego rekordu Polski o zaledwie 0.13 setnych sekundy i dawałby medale na dwóch ostatnich mistrzostwach globu.

Tyle, że w Kazaniu stawka była piekielnie mocna. Złoty medalista Chad Le Clos ustanowił w finale nowy rekord Afryki, a brązowy Joseph Schooling rekord Azji.

Z rekordem życiowym ten wyścig zakończył Paweł Korzeniowski. Dla niego to już duży sukces, bo na poważnie pływa na tym dystansie od początku roku. I widać, że perspektywa walki o medal Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro jest bardzo realna.

A na razie mistrzostwa świata w Kazaniu Polska kończy z dorobkiem trzech medali: srebrnym Radosława Kawęckiego na 200 metrów grzbietem oraz brązowymi Konrada Czerniaka na 50 metrów motylkiem i Jana Świtkowskiego na 200 metrów motylkiem.

(mal)