Będzie pomoc dla Agaty Wróbel. Medalistka igrzysk olimpijskich w Atenach i Sydney poinformowała, że straciła wzrok. W przyszłym tygodniu nasza była reprezentantka ma trafić do szpitala w Krakowie, gdzie zostanie poddana kompleksowemu leczeniu. Premier Donald Tusk przyznał Agacie Wróbel dożywotnią rentę specjalną.

W środę sportowe media obiegła smutna informacja - Agata Wróbel, była reprezentantka Polski w podnoszeniu ciężarów, medalistka olimpijska, straciła wzrok.

Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Porąbce chce pomóc

Jak informuje reporter RMF FM Wojciech Marczyk, sportsmenka straciło wzrok w jednym oku, a na drugie widzi coraz gorzej. Dodatkowo Agata Wróbel zmaga się także z depresją i przewlekłym bólem, z powodu którego przyjmuje silne leki. 

W pomoc byłej sportsmence zaangażował się Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Porąbce, bo właśnie na terenie tej niewielkiej gminy w okolicy Bielska-Białej mieszka Agata Wróbel. 

O problemach medalistki igrzysk olimpijskich GOPS w Porąbce poinformowali mieszkańcy.

Pracownicy kilkukrotnie próbowali nawiązać z panią Agatą kontakt. No niestety ona po prostu była bardzo nieufna, nie chciała o tym w ogóle rozmawiać. Po jakimś czasie, po którejś próbie, nie wiem, co wpłynęło na to, ale zdecydowała się pracowników wpuścić do domu i stąd zaczęła się taka intensywna pomoc. Pracownicy przyszli do mnie, powiedzieli jaki jest problem, co oni widzą. No i stąd się wzięło, że pani Agacie trzeba tak kompleksowo pomóc. Głównie chodzi o to, żeby wyciągnąć ją z tej bezradności - mówiła w rozmowie z reporterem RMF FM Wojciechem Marczykiem Barbara Czarnik-Kopaczka z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Porąbce. 

Dzięki zaangażowaniu ośrodka, resortu sportu i Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów w przyszłym tygodniu medalistka olimpijska ma trafić pod opiekę Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. 

Pomoc od Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów

W pomoc Agacie Wróbel nie pierwszy raz włącza się Polski Związek Podnoszenia Ciężarów, a także Ministerstwo Sportu. 

Najważniejsza obecnie dla byłej sportsmenki jest pomoc medyczna, ale będą też podjęte kolejne kroki - wyjaśnia Marek Kaczmarczyk rzecznik Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów, z którym rozmawiał z kolei reporter RMF FM Cezary Dziwiszek.

Związek oferuje wszechstronną pomoc, także finansową. Chcemy jej pomóc prawnie, bo tam też jest dużo do zrobienia. Chcemy w przyszłości wystąpić razem z Ministerstwem Sportu do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, do premiera Donalda Tuska o przyznanie specjalnej renty dla pani Agaty, bo jest też taka możliwość - mówi rzecznik PZPC. 

Szpital (Uniwersytecki w Krakowie - przyp. red.) przyjmie ją. Mam nadzieję, że zdrowa Agata będzie jedną z głównych bohaterek naszych obchodów jubileuszowych 100-lecia polskich ciężarów - dodał. 

Marek Kaczmarczyk podkreślał też, że Agata Wróbel na zawodach zawsze wzbudzała zachwyt wśród zawodniczek i zawodników z innych krajów. Też swoim charakterem, bo to jest bardzo empatyczna, dobra osoba - mówi. 

Renta została przyznana

W piątek późnym popołudniem minister sportu Sławomir Nitras poinformował w mediach społecznościowych, że premier Donald Tusk przyznał dożywotnią rentę specjalną Agacie Wróbel. 

Wyniesie ona 5 tys. złotych miesięcznie. 

Medalistka olimpijska

Agata Wróbel zdobyła dwa medale olimpijskie w kategorii powyżej 75 kg - w 2000 roku w Sydney srebro, a cztery lata później w Atenach - brąz. 

Była również m.in. mistrzynią świata i trzykrotną mistrzynią Europy.

Pod koniec 2010 roku ogłosiła zakończenie kariery, ale już wcześniej miała problemy zdrowotne. M.in. w wieku 25 lat zakaziła się wirusem zapalenia wątroby typu C. Później wyjechała do pracy w Wielkiej Brytanii. 

W 2019 roku prosiła o wsparcie finansowe, a zebrane środki miały jej pomóc w walce m.in. z cukrzycą i depresją, której nabawiła się po śmierci matki.