Hokeistki, siostry Marissa i Hannah Brandt wystąpią w igrzyskach w Pjongczangu w reprezentacjach dwóch państw - Korei Płd. i USA. Marissa została adoptowana przez amerykańskich, biologicznych rodziców Hannah jako czteroipółmiesięczne dziecko w 1993 r.

Kilka miesięcy później, w tym samym roku, na świat przyszła Hannah. Teraz ich rodzice będą mieli szansę na dopingowanie obydwu córek podczas rywalizacji w Korei Płd.

Nie potrafię wytłumaczyć, co czuję. Hannah od dziecka marzyła o występie na igrzyskach. Marissa nie traktowała tego aż tak poważnie. Powołanie do reprezentacji Korei Płd. to dla niej niespodzianka i ekstra bonus - powiedział ojciec hokeistek Greg Brandt.

Małżeństwo Brandt starało się o dziecko przez kilkanaście lat. W końcu postanowiło adoptować dziewczynkę z Korei Płd. i gdy procedury adopcyjne dobiegały końca okazało się, że Robin Brandt jest w ciąży.

Obydwie siostry treningi rozpoczynały od łyżew figurowych. Dopiero później ich wybór padł na hokej. Hannah to mistrzyni świata z 2015 r.

To niesamowita sytuacja. Jestem podekscytowana, że na igrzyska pojedziemy razem, choć będziemy w dwóch różnych zespołach. Cieszę się także dlatego, że moja rodzina będzie mogła zobaczyć kraj, w którym się urodziłam. Nic lepszego nie mogło mi się przytrafić - powiedział Marissa Brandt.

Zmagania olimpijskie w Pjongczangu, ok. 80 km przy granicy z Koreą Północną, potrwają od 9 do 25 lutego 2018 roku.

(ph)