Po porażce z Bayernem Monachium 2:8 w ćwierćfinale piłkarskiej Ligi Mistrzów nasiliły się spekulacje, że Lionel Messi opuści Barcelonę. Według brazylijskiej stacji telewizyjnej Esporte Interativo, Argentyńczyk miał już zakomunikować szefom klubu, że latem chce odejść.
Reporter brazylijskiej stacji, który zajmuje się klubem ze stolicy Katalonii, przekazał, że klęska z Bayernem przelała czarę goryczy 33-letniego Argentyńczyka i ten miał już przekazać władzom "Barcy", że chce zmienić otoczenie. Według niego Messi jeszcze nigdy nie był tak zdeterminowany, by odejść.
Messi, najlepiej zarabiający piłkarz zespołu, ma ważny kontrakt do czerwca przyszłego roku, zatem to ostatnia chwila, by Barcelona mogła przeprowadzić transfer gotówkowy.
Jako główny kierunek ewentualnego odejścia wymienia się w mediach Manchester City. Tam pracuje jako trener Josep Guardiola, pod którego wodzą reprezentujący barwy Barcelony od 20 lat Messi święcił największe triumfy. Spekulacje przybrały na sile także dlatego, że angielska drużyna odpadła niespodziewanie z Olympique Lyon (1:3) również w ćwierćfinale LM i Guardiola zrobi wszystko, by odnieść sukces za rok, bo w tych rozgrywkach wyraźnie mu się nie wiedzie.
Jako drugi możliwy kierunek pojawia się Inter Mediolan, który pod wodzą trenera Antonio Conte chce wrócić do dawnej świetności.
33-letni argentyński piłkarz miał w umowie zapis, że latem tego roku będzie mógł opuścić Barcelonę za darmo, ale specjalną klauzulę musiał aktywować do 1 czerwca. Wówczas wszelkie rozgrywki były wstrzymane ze względu na pandemię koronawirusa.
Gdy je wznowiono, "Blaugrana" raz po raz zawodziła. Najpierw pozwoliła się wyprzedzić w lidze Realowi Madryt i straciła mistrzostwo Hiszpanii, a w piątek doznała najwyższej porażki od 1951 roku. Na poniedziałek prezes Josep Maria Bartomeu zwołał nadzwyczajne posiedzenie zarządu, tuż po odpadnięciu z LM zapowiedział "wyciągnięcie poważnych konsekwencji".
Messi, który w pierwszym zespole Barcelony występuje od 2004 roku i ma najdłuższy staż ze wszystkich obecnych graczy tej drużyny, od lat ma być zadowolony z polityki transferowej klubu. Stąd co jakiś czas odżywają pogłoski o chęci zmiany pracodawcy.
Z Argentyńczykiem w składzie "Barca" aż 10-krotnie triumfowała w hiszpańskiej ekstraklasie, a on siedmiokrotnie został królem strzelców. W tym czasie też cztery razy zdobyła Puchar Europy, ale ostatnio w Lidze Mistrzów była najlepsza w 2015 roku.
Od 16 października 2004 roku Messi w 731 występach w pierwszej drużynie katalońskiego klubu zdobył 634 gole. Z 444 trafieniami jest zdecydowanie najskuteczniejszym piłkarzem hiszpańskiej ekstraklasy. Sześciokrotnie został uznany przez FIFA Piłkarzem Roku na świecie.