Z prośbą o ułaskawienie zwróciła się do prezydenta USA George’a W. Busha amerykańska lekkoatletka Marion Jones. Pięć lat temu złożyła fałszywe zeznania w sprawie afery dopingowej. Teraz odsiaduje półroczną karę pozbawienia wolności.
W ubiegłym roku pięciokrotna medalistka olimpijska przyznała przed nowojorskim sądem, że przed laty złożyła fałszywe zeznania. Zaprzeczyła wówczas, że kiedykolwiek zażywała niedozwolone środki i zapewniła, że nie korzystała z usług kalifornijskiego laboratorium. Zaraz po tym, jak sprawa dopingu wyszła na jaw, Jones wycofała się z wyczynowego sportu i poddała karze wymierzonej przez sąd.