Anita Włodarczyk po raz trzeci z rzędu została mistrzynią Europy w rzucie młotem. W Amsterdamie prowadziła od pierwszej kolejki, a w najlepszej próbie uzyskała 78,14. Szóste miejsce zajęła Malwina Kopron (OŚ AZS Poznań).
Rekordzistka i mistrzyni świata Anita Włodarczyk, podopieczna Krzysztofa Kaliszewskiego, przyjechała do Holandii jako faworytka. Zdeklasowała rywalki. Druga Niemka Betty Heidler miała 75,77, a brąz wywalczyła Hanna Skydan z Azerbejdżanu - 73,83. Na 10. pozycji konkurs zakończyła Joanna Fiodorow (OŚ AZS Poznań) - 69,48.
Włodarczyk, jadąc do Amsterdamu, otwarcie mówiła, że interesują ją wyłącznie złoto. Przeszła bardzo pewnie eliminacje i z niecierpliwością czekała na finał. Start w mistrzostwach Europy jest dla niej tylko przystankiem w drodze na igrzyska w Rio de Janeiro.
Jestem cały czas w normalnym treningu. To jedynie przerywnik w przygotowaniach - zapewniała. Wiele wskazuje na to, że w Brazylii zawodniczka będzie gotowa na pobicie własnego rekordu świata - 81,08. W ostatnich latach zdominowała tę konkurencję. Do Anity Włodarczyk należy sześć najlepszych rzutów w historii.
W piątek w Amsterdamie konkurs zaczęła od 72,82 i z kolejki na kolejkę się poprawiała. Później miała: 75,73 - 77,11 - 77,65 - 78,12 - 78,14. Po ostatnim rzucie podniosła do góry ręce i podbiegła do swojego trenera Kaliszewskiego. Od niego dostała biało-czerwoną flagę i zrobiła rundę honorową.
Robert Sobera (AZS AWF Wrocław) w piątek został mistrzem Europy w skoku o tyczce. To pierwszy medal 25-letniego Polaka w tak dużej imprezie. Sukces zapewniło mu zaliczenie 5,60 m w pierwszej próbie. Rekordzista globu Francuz Renaud Lavillenie nie zaliczył żadnej wysokości.
Wysokość 5,60 m zaliczył także Czech Jan Kudlicka, ale w drugim podejściu. Brąz wywalczył Słoweniec Robert Renner - 5,50. Mistrz świata Lavillenie konkurs zaczął od 5,75 i nie zaliczył żadnej z trzech prób. Słabiej wypadli brązowi medaliści mistrzostw świata Piotr Lisek (OSOT Szczecin) i Paweł Wojciechowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz). Pierwszy z nich zaliczył 5,50 i był czwarty, a drugi przeskoczył zaledwie 5,30. To dało mu siódmą lokatę.
25-letni Sobera jeszcze nigdy nie stanął na podium imprezy tej rangi. Jego największy sukces to srebro młodzieżowych mistrzostw Europy 2013.