Z tego samochodu nie dało się wycisnąć niczego więcej - powiedział Robert Kubica po wczorajszych kwalifikacjach do Grand Prix Wielkiej Brytanii. Dzisiejszy wyścig Formuły 1 na torze Silverstone polski kierowca rozpocznie z dwunastego pola startowego.
To dla mnie bardzo ciężki weekend. W piątek miałem problemy techniczne na obu treningach. W sobotę było to samo. Podczas trzech sesji treningowych przejechałem może dziesięć okrążeń bez żadnych kłopotów. To za mało, by wykonać należytą pracę - żalił się Kubica. Nie ma się więc co dziwić, że w kwalifikacjach samochód nie spodziewał się tak, jak powinien. Dwunaste pole startowe to maksimum, jakie mogłem osiągnąć w tych okolicznościach - wyjaśnił Polak.
W niezbyt dobrych nastrojach po wczorajszych kwalifikacjach jest cały zespół BMW Sauber. Partner Kubicy, Nick Heidfeld, wykręcił piętnasty czas. Rozpoczęcie wyścigu o godz. 14.00.
Silverstone to ulubiony tor Roberta Kubicy. Jednak prawdopodobnie już od przyszłego roku wyścigi F1 na Wyspach Brytyjskich mają być organizowane na torze Donington Park. Posłuchaj relacji londyńskiego korespondenta RMF FM Bogdana Frymorgena:
(ASInfo / RMF FM)