14-krotny mistrz Polski niebawem może zniknąć z piłkarskiej mapy kraju. Klub po raz kolejny w swojej historii, ma ogromne finansowe problemy. Pracownicy, którzy od kilku miesięcy nie otrzymują wynagrodzenia, strajkują. Nie trenują też piłkarze, którym klub zalega z wypłatami. Nie widać też, by ktokolwiek ze współwłaścicieli klubu chciał robić cokolwiek, by Niebieskich uratować.
Od ponad tygodnia w klubie trwa strajk pracowników, którzy od kilku miesięcy nie otrzymują wypłat. W czwartek wystosowali apel do akcjonariuszy Ruchu, w którym zaznaczyli, że na ten moment potrzeba ok. miliona złotych, żeby spłacić najpilniejsze zadłużenia, żeby klub zaczął działać. Tym bardziej, że pracy jest bardzo dużo, bo rozgrywki trzeciej ligi startują już za tydzień w piątek.