Jakub Brzeziński jadący Skodą Fabią R5 wygrał pierwszy odcinek specjalny 46. Rajdu Świdnickiego-Krause. Wyprzedził o niespełna półtorej sekundy Filipa Nivetta (Ford Fiesta Proto) i Tomasza Kasperczyka (Ford Fiesta R5). Kolejne odcinki specjalne jutro.
Dziś kierowcy pokonali tylko 6,5 kilometrowy odcinek specjalny poprowadzony ulicami Świdnicy. Jakub Brzeziński uzyskał najlepszy czas 4:40.2 i o 1,4 sekundy wyprzedził najlepszych kierowców poprzedniego sezonu, a więc mistrza Polski 2017 Filipe Nivetta (prowadzi w klasie Open N) oraz wicemistrza z poprzedniego roku Tomasza Kasperczyka.
Trasa pierwszego technicznego odcinka okazała się dość trudna i nie wszyscy pokonali ją bezbłędnie. Małe kłopoty przytrafiły się choćby Grzegorzowi Grzybowi (Skoda Fabia R5), który stracił do zwycięzcy 7,1 sekundy. Niewiele słabsi od czołowej trójki byli za to młody i utalentowany Mikołaj Marczyk (Skoda Fabia R5), który stracił do Brzezińskiego 2,9 sekundy oraz trzecie kierowca poprzedniego sezonu Zbigniew Gabryś (Ford Fiesta R5) - 3,5 sekundy straty.
W klasie Open N 5 sekund do prowadzącego w niej Nivetta traci Marcin Słobodzian (Subaru Impreza GTI). Ciekawie rozpoczęła się rywalizacja w klasie 4 czyli tzw. "ośce" - klasyfikacji samochodów przednionapędowych. Prowadzi Jacek Jurecki, ale wyprzedza o zaledwie 0,1 sekundy Kacpra Wróblewskiego, który w rajdzie jedzie w barwach RMF FM. Tuż za nimi jest doświadczony kierowca Maciej Lubiak. To wszystko gwarant emocji nie tylko w walce o klasyfikację generalną, ale także w pozostałych klasach.