Bnei Sachnin to nazwa drużyny piłkarskiej, która ma reprezentować Izrael w rozgrywkach europejskich. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w zespole występują prawie sami Arabowie. Miasto Sachnin jest jednym z głównym ośrodków mniejszości arabskiej.
Sukces Bnei Sachnin, czyli Synów Sachnina był dla wszystkich zaskoczeniem. Drużyna ta podobnie jak cały sektor arabski w Izraelu cierpi na chroniczny brak gotówki i nie ma nawet własnego boiska.
Największą niespodzianka było jednak to, że Izraelczycy - zarówno Żydzi jak i Arabowie – bardzo się ucieszyli się z tego zwycięstwa. To bardzo dobre wydarzenie dla piłki nożnej w Izraelu - mówi mężczyzna wypełniający kupon totalizatora piłkarskiego. W Bnei Sachnin grają obok siebie Arabowie, Żydzi i piłkarze z innych krajów, między innymi z Polski. Po prostu świetna sprawa. Wygrali 4:1. Najwyższy czas, żeby Izrael reprezentowany był w Europie także przez drużynę z sektora arabskiego.
Porwany ogólnym entuzjazmem premier Ariel Szaron zaoferował klubowi Bnei Sachnin sporą sumę na budowę stadionu w tym mieście.