Za tydzień w Warszawie początek ostatniego w tym roku zgrupowania piłkarskiej kadry. Polacy będą przygotowywać się do towarzyskich meczów z Islandią i Czechami. Spośród 17 zawodników powołanych przez selekcjonera w ostatnich dniach zagrało 14. Najlepiej spisał się Arkadiusz Milik.

Za tydzień w Warszawie początek ostatniego w tym roku zgrupowania piłkarskiej kadry. Polacy będą przygotowywać się do towarzyskich meczów z Islandią i Czechami. Spośród 17 zawodników powołanych przez selekcjonera w ostatnich dniach zagrało 14. Najlepiej spisał się Arkadiusz Milik.
Robert Lewandowski trafiony łokciem w meczu z Eintrachtem //FREDRIK VON ERICHSEN /PAP/EPA

Napastnik Ajaksu Amsterdam podczas ostatnich meczów eliminacji Euro 2016 nabawił się kontuzji. Powrót do zdrowia zabrał więcej czasu niż pierwotnie planowano, ale jak widać Arkadiusz Milik szybko odzyskał formę. W miniony weekend w meczu z Rodą Kerkrade strzelił dwie bramki i zanotował dwie asysty. Ajax wygrał 6:0. Najpierw Milik wykorzystał podanie kolegi i trafił do pustej bramki z bliskiej odległości. W drugiej połowie zdobył bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego.

Pozostali reprezentacyjni napastnicy nie mogą być zadowoleni. Robert Lewandowski zebrał przeciętne noty w zremisowanym 0:0 meczu Bayernu Monachium z Eintrachtem Frankfurt. Z kolei Hannover 96 Artura Sobiecha przegrał 1:2 z Hamburgerem SV.

Zobacz również:

Fantastyczny występ Milika: Dwie bramki i dwie asysty!

Niezbyt dobrze wypadli też nasi bramkarze. Etatowy golkiper reprezentacji Łukasz Fabiański nie był zbyt pewnym punktem Swansea w pojedynku z Arsenalem. "Kanonierzy" przegrali 0:3. Przegrał też Wojciech Szczęsny (AS Roma) - 0:1 z Interem Mediolan, a Artur Boruc nie znalazł się w meczowej kadrze AFC Bournemouth.

Cieszą pełne mecze obrońców. Kamil Glik, Łukasz Szukała czy Artur Jędrzejczyk rozegrali w swoich ligach po 90 minut, choć ze zwycięstwa cieszył się tylko ostatni z nich. Z kolei Glik, mimo porażki w derbowym starciu Torino z Juventusem, był chwalony przez ekspertów. Kłopoty w Borussii ma ciągle Łukasz Piszczek. Tym razem dostał od trenera Thomasa Tuchela tylko 5 minut. Martwi też forma Sevilli. Drużyna Grzegorza Krychowiaka nie potrafi w lidze hiszpańskiej złapać odpowiedniego rytmu i zajmuje dopiero 11. lokatę. Najważniejsze jednak, że do formy Krychowiaka nikt nie ma zastrzeżeń.

Tak grali wybrańcy Nawałki w weekend:

Artur Boruc (Bouremouth) - poza meczową kadrą w meczu z Southampton (0:2).

Wojciech Szczęsny (AS Roma) - 90 minut w przegranym 0:1 meczu z Interem Mediolan.

Łukasz Fabiański (Swansea) - 90 minut w przegranym 0:3 meczu z Arsenalem Londyn.

Przemysław Tytoń (VfB Stuttgart) - 90 minut w wygranym 2:0 meczu z Darmstadt.

Thiago Cionek (Modena FC) - 90 minut w meczu z Como (1:1)

Kamil Glik (Torino FC) - 90 minut w przegranym 1:2 meczu z Juventusem Turyn.

Artur Jędrzejczyk (FK Krasnodar) - 90 minut w wygranym 4:0 meczu z Krylia Sowietow Samara.

Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund) - 5 minut w wygranym 3:1 pojedynku z Werderem Brema.

Łukasz Szukała (Osmanlispor) - 90 minut w przegranym 0:1 pojedynku z Fenerbahce Stambuł. Mecz rozegrano już czwartek.

Jakub Błaszczykowski (Fiorentina) - mecz z Frosinione (4:1) przesiedział na ławce rezerwowych.

Kamil Grosicki (Stade Rennes) - 24 minuty w przegranym 0:1 meczu z Paris Saint Germain.

Grzegorz Krychowiak (Sevilla FC) - 90 minut w przegranym 1:2 meczu z Villarealem.

Maciej Rybus (Terek Grozny) - mecz z Amkarem Perm dopiero dziś.

Piotr Zieliński (Empoli FC) - mecz z Palermo dopiero dziś.

Robert Lewandowski (Bayern Monachium) - 90 minut w zremisowanym 0:0 meczu z Eintrachtem Frankfurt.

Arkadiusz Milik (Ajax Amsterdam) - rozegrał cały mecz. Strzelił 2 bramki i miał 2 asysty. Ajax Amsterdam pokonał Rodę Kerkrade 6:0.

Artur Sobiech (Hannover 96) - 90 minut w przegranym 1:2 meczu z Hamburgerem SV.

(MRod)