Debel Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski wystąpi w półfinale turnieju w Indian Wells. Polacy nie musieli się specjalnie wysilać, bo bracia Bob i Mike Bryanowie oddali mecz walkowerem. Winny jest wirus żołądkowo-jelitowy, który dziesiątkuje tenisistów w Indian Wells.
Polscy tenisiści w ćwierćfinale nie wyszli nawet na kort. "Frytka" i "Matka" otrzymali walkowera od amerykańskich braci - Boba i Mike'a Bryanów. Amerykańscy tenisiści złapali wirusa żołądkowo-jelitowego, który dopadł kilkunastu zawodników w Indian Wells.
Lopez i Nadal wyeliminowali nieoczekiwanie tegorocznych triumfatorów wielkoszlemowego Australian Open - Leandera Paesa z Indii i Czecha Radka Stepanka (7.) 6:3, 7:6 (7-5).
Pojedynek Polaków z Lopezem i Nadalem został wyznaczony w czwartkowym planie gier jako czwarty mecz na korcie centralnym. Powinien się rozpocząć już po północy czasu polskiego, po dwóch półfinałach kobiet i ćwierćfinale mężczyzn.
W Indian Wells swoich sił w grze podwójnej spróbował Łukasz Kubot, razem z Czechem Tomasem Berdychem, siódmym singlistą w rankingu ATP World Tour. Nie mieli jednak szczęścia w losowaniu, bowiem trafili w pierwszej rundzie na Szweda Roberta Lindstedta oraz Rumuna Horię Tecau (nr 4.) i przegrali 3:6, 5:7.