Wiktoria Azarenka rozbiła Agnieszkę Radwańską w ćwierćfinale turnieju WTA Tour rangi Premier I na twardych kortach w Indian Wells (z pulą nagród 5 536 664 dol.). Białorusinka oddała Polsce tylko dwa gemy. Mimo porażki nasza najlepsza tenisistka awansuje w poniedziałek na czwarte miejsce w rankingu.
Już na otwarcie meczu Radwańska straciła swoje podanie. Polka zdołała wygrać tylko jeden punkt. Przewaga siły fizycznej i niesamowita celność pozwalała liderce światowego tenisa rozprowadzać naszą zawodniczkę po korcie. Azarenka odpowiadała na każde zagranie krakowianki z zabójczą skutecznością.
Wywierała też presję przy returnie, od razu przejmując inicjatywę w wymianach z głębi kortu. Po 26 minutach mogła cieszyć się z wygranej w pierwszej odsłonie 6:0!
Obraz gry nie zmienił się w drugiej partii, a z każdą minutą przewaga Azarenki była coraz bardziej wyraźna. Gdy na tablicy pojawił się wynik 6:0, 5:0 Radwańska nawet nie próbowała kryć oznak rosnącej frustracji. Publiczność gorąco dopingowała Polkę, aby nie przegrała "na sucho".
Gdy nieoczekiwanie "Isia" przełamała serwis rywalki na 1:5, widownia zgotowała jej głośną owację. To wyraźnie rozładowało napięcie i chwilę później Radwańska wygrała swoje podanie bez straty punktu. Po chwili jednak Azarenka mogła cieszyć się z awansu do półfinału. Teraz Polka przeniesie się do Miami, gdzie w przyszłą środę rusza kolejny turniej rangi Premier I.
22-letnia liderka rankingu WTA Tour wciąż jest niepokonana w tym sezonie. Azarenka wygrała od początku roku 21 spotkań. Cztery razy pokonała Radwańską (tylko Białorusinka wygrała w tym sezonie z Polką), jednak w półfinały w Sydney i Dausze oraz ćwierćfinał wielkoszlemowego Australian Open były zacięte i trzysetowe, w przeciwieństwie do ich meczu w Indian Wells.
Pomimo porażki w ćwierćfinale turnieju w Indian Wells, Radwańska awansuje w poniedziałek na - najwyższe w karierze - czwarte miejsce w rankingu WTA Tour. Wyprzedzi Dunkę polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki.
Dunka broniła stu punktów za ubiegłoroczny triumf w tej imprezie, a jej odpadnięcie w czwartej rundzie oznacza stratę aż 860 punktów (będzie miała 5410).