"Jestem zadowolony z całego zgrupowania, z tego meczu również" - mówił po wygranym 4:1 towarzyskim spotkaniu z Macedonią selekcjoner piłkarskiej reprezentacji polski Waldemar Fornalik. "Pierwsza połowa była zdecydowanie lepsza od drugiej, choć po przerwie też nie graliśmy źle. Ogólnie nie mam powodów do narzekań" - podkreślił.
Wygraliśmy wysoko, w dodatku zdobyliśmy bramki po pięknych akcjach - stwierdził zadowolony Fornalik. Szczególnie podobały mu się trafienia Waldemara Soboty i Artura Jędrzejczyka. Pytany o to, czy Jędrzejczyk ma szansę być alternatywą na środek obrony w eliminacyjnych meczach z Ukrainą i San Marino nie chciał wprost wyrazić swojej opinii. Powiem tylko tyle, że Jędrzejczyk rozegrał bardzo dobre zawody - stwierdził. Trzeba mieć świadomość tego, z kim się mierzyliśmy. Nie ma co ukrywać, nie był to zbyt silny rywal - podkreślił.
Chciałem sprawdzić różne warianty i dokonałem trzech zmian. Nie wniosły one tyle, co zawodnicy, którzy wybiegli na boisko od pierwszej minuty - mówił po spotkaniu selekcjoner biało-czerwonych. Zdradził, że kilku piłkarzy uczestniczących w zgrupowaniu pokazało możliwości godne pierwszego składu kadry. Nie zdradził jednak, o kogo konkretnie mu chodzi.