Za nami ostatnie w tym roku mecze eliminacji piłkarskich mistrzostw świata w Europie. Po czterech kolejkach tylko trzy drużyny mogą pochwalić się kompletem punktów. To Belgowie, Niemcy i Szwajcarzy. Polacy z 10 punktami na koniec prowadzą w tabeli grupy E, a Robert Lewandowski i Cristiano Ronaldo są na razie najlepszymi strzelcami eliminacji. Mają po 7 bramek.

Grupa A

Na razie najlepsi są Francuzi, choć na początku eliminacji przytrafiła im się wpadka w postaci wyjazdowego remisu z Białorusią. "Trójkolorowi" wygrali jednak trzy kolejne mecze i mają 3 punkty przewagi nad Holandią i Szwecją. To te drużyny powinny w 2017 roku starać się gonić reprezentację Francji.

Grupa B

Tutaj bezkonkurencyjna jest na razie Szwajcaria. Helweci wygrali wszystkie cztery spotkania. Udało im się pokonać na własnym terenie Portugalię. Mistrzowie Europy tracą teraz do lidera 3 punkty. Do rywalizacji o wyjście z grupy chcieliby się włączyć też Węgrzy (obecnie 7 punktów), ale ich szanse są raczej niewielkie.

Grupa C

W tej grupie do awansu zdążyli się już zbliżyć Niemcy. Komplet czterech zwycięstw i przewaga wynosząca aż pięć punktów to solidna zaliczka. Niemcy w eliminacjach nie stracili jeszcze ani jednej bramki. Strzelili 16. Za ich plecami trwa zażarta walka o drugą lokatę. Na razie po 7 punktów zgromadziły reprezentacje Irlandii Północnej i niespodziewanie Azerbejdżanu. Azerowie pokonali u siebie Norwegię i zremisowali na wyjeździe z Czechami. Nasi południowi sąsiedzi mają 5 punktów na koncie.

Grupa D

Tu na razie na czele Irlandia z 10 punktami. Punkty Wyspiarzom odebrała dotychczas jedynie Serbia remisując 2:2. Serbowie zgromadzili na razie osiem "oczek". Słabiej eliminacje rozpoczęły drużyny, które latem grały na Euro. Walia po czterech kolejkach ma 6 punktów a Austria zaledwie 4.

Grupa E

To nasza grupa. Polacy jak na razie mają 10 punktów i o trzy wyprzedzają Czarnogórę. Po wrześniowym remisie z Kazachstanem zanotowaliśmy trzy zwycięstwa z rzędu. 6 punktów mają na koncie Duńczycy, 5 Rumuni. Z kolei zwycięstwo Armenii nad Czarnogórą to na razie jedna z największych niespodzianek całych europejskich eliminacji.

Grupa F

Prowadzą z 10 punktami Anglicy. Co prawda jeszcze nie stracili gola w eliminacjach, ale w ofensywie spisują się przeciętnie, bo sami strzelili 6 bramek. Ostatnio w prestiżowym spotkaniu Anglicy pokonali Szkocję 3:0, która zajmuje z 4 punktami przedostatnie miejsce w grupie. Anglików gonić próbują Słoweńcy (8 punktów). Dalej są Słowacja (6 punktów) i Litwa (5).

Grupa G

W grupie G jako jedynej aż dwie reprezentacje nie zdobyły jeszcze punktów. To Liechtenstein i Macedonia. Skomplikowana jest sytuacja w górze tabeli. Po 10 punktów mają Włochy i Hiszpania. Jedyna strata punktów to remis pomiędzy tymi drużynami. "Oczko" mniej ma Izrael, który jednak nie rywalizował jeszcze z Hiszpanami.

Grupa H

Rządzą tu niepodzielnie Belgowie. 12 punktów, 21 strzelonych bramek i zaledwie 1 stracona. Belgowie mogą pobić rekord w liczbie bramek strzelonych w eliminacjach. Jeżeli utrzymają dotychczasowe tempo na pewno tak będzie. Z marazmu otrząsnęli się za to Grecy, bo to oni zajmują na razie drugą lokatę z 10 punktami. Bośnia i Hercegowina traci do nich trzy punkty.

Grupa I

Na czele Chorwacja z 10 punktami. O dwa mniej mają Ukraińcy, ale do walki o mundial a przynajmniej baraże chce się włączyć Islandia. Dotychczas udało się wywalczyć 7 punktów. Ostatnio Islandczycy przegrali z Chorwatami. Słabiej na tym tle wypadają Turcy - kolejna drużyna, która grała Euro, ale w eliminacjach mistrzostw świata zawodzi. W 4 meczach Turcy zebrali 5 punktów.

(j.)