Manchester City został po 44 latach piłkarskim mistrzem Anglii. Piłkarze wystawili jednak nerwy swoich kibiców na naprawdę ciężką próbę. W decydującym spotkaniu pokonali Queens Park Rangers dopiero w ostatnich sekundach gry.
Manchesterowi City do zdobycia mistrzostwa wystarczył komplet punktów w ostatniej kolejce. Trener Roberto Mancini podkreślał jednak, że pojedynek z drużyną z Londynu, która broni się przed spadkiem, nie będzie spacerkiem i jak się okazało miał 100 procent racji.
Do przerwy jego piłkarze robili to, co należało - udało im się zdobyć bramkę - trafił Pablo Zabaleta i wydawało się, że spokojnie zdobędą tytuł. Po wznowieniu gry fani "The Citizens" musieli jednak przecierać oczy ze zdumienia. Kilka minut po przerwie wyrównał Djibrill Cisse, a Etihad Stadium zapanowała cisza i szok.
City rzucili się do ataków, a w 57. minucie pomógł im kapitan QPR Joey Burton, który najpierw uderzył łokciem Carlosa Teveza, a kiedy obejrzał już czerwoną kartkę, kopnął jeszcze Sergio Aguerro. Goście bronili się rozpaczliwie w polu karnym i wydawało się, że tylko kwestią czasu jest gol dla gospodarzy.
Stało się jednak inaczej. Piłkarze QPR przeprowadzili szybką kontrę i strzałem głową Joe Harta pokonał Jamie Mackie. W tym momencie piłkarze MC byli daleko od tytułu, bo ich lokalny rywal Manchester United prowadził z Sunderlandem.
Roberto Mancini nie dawał jednak za wygraną. Wpuścił na boisko Edina Dżeko i Mario Balotellego. Jego piłkarze cały czas wstrzeliwali piłkę w pole karne rywali, ale bezskutecznie. Dopiero w 91. minucie. Dżeko wyskoczył do piłki po rzucie rożnym i doprowadził do remisu. Emocje sięgnęły zenitu, kiedy w ostatniej minucie doliczonego czasu gry Balotelli podał w polu karnym do Aguerro, a ten mocnym strzałem zapewnił drużynie pierwszy od 44 lat tytuł mistrzowski.
Manchester United kończy sezon na drugim miejscu, po wygranej nad Sunderlandem 1:0. W Lidze Mistrzów bez eliminacji zagra także 3. Arsenal Londyn. "Kanonierzy" na zakończenie sezonu ograli na wyjeździe 3:2 West Bromwich Albion. W eliminacjach wystąpi Tottenham Londyn, a w Lidze Europejskiej zobaczymy piłkarzy Newcastle United. Z Premiership żegnają się Wolverhampton, Blackburn i Bolton.