Piłkarze Cracovii pokonali w Białymstoku Jagiellonię 2:1 w meczu 11. kolejki ekstraklasy. Obie bramki dla "Pasów" zdobył Dawid Nowak. Honorowego gola dla gospodarzy strzelił Alexis Norambuena.
W pierwszej połowie spotkania Jagiellonia dłużej utrzymywała się przy piłce, ale to goście objęli prowadzenie w 14. minucie. Marcin Budziński świetnie podał do Dawida Nowaka. Ten znalazł się w sytuacji sam na sam z Jakubem Słowikiem i szczęśliwie zdołał go pokonać. Piłka odbiła się od bramkarza, a następnie od Nowaka i dopiero wpadła do siatki.
Białostocki zespół dążył do wyrównania, a najlepszą okazję zmarnował Jonatan Straus. Po doskonałym dośrodkowaniu Daniego Quintany główkował z kilku metrów, ale nie trafił w światło bramki.
Cracovia drugiego gola mogła zdobyć tuż przed przerwą. Rok Straus mając przed sobą tylko Słowika nie podwyższył jednak prowadzenia.
W drugiej połowie Jagiellonia atakowała, a goście umiejętnie się bronili i wyprowadzali groźne kontry. W odstępie kilku minut dwukrotnie przed szansą na zdobycie bramki dla Cracovii stanął Sebastian Steblecki.
Gospodarze najbliżej doprowadzenia do remisu byli w 66. minucie. Z około 14 metrów Maciej Gajos trafił jednak w poprzeczkę.
Podopieczni trenera Wojciecha Stawowego do zwycięstwa bardzo przybliżyli się na kwadrans przed końcem spotkania. Po koronkowej akcji i dośrodkowaniu Adama Marciniaka po raz drugi na listę strzelców wpisał się Nowak.
Jagiellonia do końca walczyła, ale stać ją było tylko na zdobycie honorowej bramki. Jej autorem w 89. minucie był urodzony w Chile Alexis Norambuena.