Jamajski sprinter Usain Bolt poniósł drugą porażkę w lekkoatletycznych mistrzostwach kraju w Kingston. Jego kolega z drużyny narodowej, Yohan Blake, pokonał go najpierw w biegu na 100 m, a teraz na dwa razy dłuższym dystansie.
Blake uzyskał czas 19,80 s i wyprzedził mistrza olimpijskiego i świata oraz rekordzistę globu (19,19) o zaledwie trzy setne sekundy. Zaskakujący wynik pokazuje, że Bolt, który w Londynie ma bronić złotych medali uzyskanych w Pekinie, może mieć z tym ogromny problem.
Nic się nie stało. Nie zamierzam się martwić, póki mój trener nie będzie tego robił. A ponieważ mój trener nie wygląda na zaniepokojonego, to ja też nie jestem - stwierdził multimedalista. Obu biegaczy trenuje Glen Mills, który otwarcie przyznaje, że Bolt nie wykorzystuje teraz maksimum swoich możliwości. Usain ma doświadczenie, będzie gotowy na igrzyska. Na razie jest trochę z tyłu, ale jestem pewien, że w Londynie zobaczymy go w najwyższej formie - stwierdził szkoleniowiec.
Trzecie miejsce w biegu zajął Warren Weir - 20,03. Wszyscy medaliści uzyskali kwalifikację na igrzyska w Londynie. Wcześniej Bolt (9,86) przegrał z rodakiem na 100 m; czas mistrza świata Blake'a - 9,75.