"Polscy piłkarze będą faworytami meczu ze Szkocją" - uważa były zawodnik kadry, Robert Warzycha. "Gramy u siebie i po wygranej z Niemcami musimy Szkotom odebrać punkty" - podkreśla.
Według Warzychy, faworytem do wygrania grupy pozostają Niemcy, a wtorkowy pojedynek będzie ważny w kontekście walki o drugie miejsce premiowane awansem.
W sobotę Niemcy mocno przyparli nas do muru. Mieli kilka sytuacji, nie potrafili zdobyć z nich gola - ocenia były piłkarz. Myślę, że gdyby zespół niemiecki zagrał w składzie z ostatnich mistrzostw świata - te okazje zostałyby wykorzystane. Ale też my bardzo mądrze się broniliśmy, nie spanikowaliśmy. Wielką rolę odegrał spokój Roberta Lewandowskiego - przekonuje.
Warzycha podkreśla, że polskim piłkarzom wygrana z Niemcami dodała pewności siebie, ale pojedynek ze Szkotami będzie inny.
Trudno powiedzieć, jak rywale się zachowają, czy się cofną, a my będziemy grali atakiem pozycyjnym. Na pewno Szkoci będą chcieli odciąć od podań Lewandowskiego i Arkadiusza Milika - sugeruje.