Jeden dzień nauki zdalnej na niektórych wydziałach czy rezygnacja z oświetlania elewacji budynków - to tylko niektóre ze sposobów wrocławskich uczelni na oszczędności w nowym roku akademickim. Wszystko przez drożejący prąd i gaz.
Wrocławskie uczelnie - uniwersytet i politechnika - zamierzają ograniczyć wydatki na energię. Oto sposoby na zmniejszenie wysokości opłat ponoszonych przez szkoły wyższe ze stolicy Dolnego Śląska.
Uniwersytet Wrocławski obniża nieco temperaturę w pomieszczeniach. By oszczędzać poszczególne wydziały wprowadzają jeden dzień nauki zdalnej. Odgórnych procedur dotyczących oszczędności na uczelni jeszcze nie ma.
Uniwersytet zamierza powtórzyć z innymi uczelniami - wspólnie z którymi tworzy jedną grupę zakupową - przetarg na prąd. W pierwszym zaproponowano ceny o ponad 300 procent przewyższające zeszłoroczne.
Politechnika Wrocławska podkreśla, że szuka oszczędności gdzie się da - nawet kupując materiały biurowe. W jej prawie 200 budynkach ma zostać ograniczone ogrzewanie korytarzy, a w salach będzie około 20 stopni Celsjusza.
Uczelnia wygasza zewnętrzne oświetlenie budynków. Wyłączy też niektóre latarnie na dziedzińcach.