W czasie, gdy wielka woda przechodziła przez Wrocław, nie tylko zabezpieczano miasto, ale także notowano, co należy poprawić. W ten sposób powstała lista najpilniejszych zakupów, które mają pomóc chronić mieszkańców nie tylko przed powodzią, ale także innymi kataklizmami. Na wydatki przeznaczono 2,8 mln złotych.
Miasto doinwestowało przede wszystkim straż miejską. Już w trakcie powodzi strażnicy dostali dwie łodzie płaskodenne, którymi bez problemów można pływać po zalanych terenach.
Są sytuacje kryzysowe, w których nie chcielibyśmy zabierać czasu strażakom. Na przykład kiedy uwięzionym z powodu wody mieszkańcom trzeba dostarczyć chleb. Dzięki temu sprzętowi bez problemu dostarczy go straż miejska. Wystarczy pół metra wody, żeby uruchomić taką łódź - opowiada Tomasz Sikora z Wydziału Komunikacji UM we Wrocławiu.
Straż miejska wzbogaciła się także o dwie łodzie patrolowo-ratownicze z przyczepą, które będą wykorzystywane do zapewnienia bezpieczeństwa na Wrocławskim Węźle Wodnym, tak kluczowym w czasie ostatnich wydarzeń.
Inwestowanie w nowoczesny sprzęt dla straży miejskiej to inwestowanie w bezpieczeństwo nas wszystkich. Uzupełniając flotę o łodzie patrolowe i różnego rodzaju sprzęt ratowniczy, mamy istotne wsparcie w razie działań przeciwpowodziowych, także tych prowadzonych z wody. Wszyscy się przekonaliśmy we wrześniu, jak ważne jest odpowiednie wyposażenie służb, które w kluczowych momentach może uratować życie - powiedział Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
Na pokładzie łodzi znajduje się sonar, automatyczny defibrylator (AED), apteczka oraz deska ortopedyczna, co umożliwia ratowanie osób poszkodowanych w wodzie. Dodatkowo, w ramach modernizacji SM, zakupiono samochód ciężarowo-terenowy z napędem 4x4 i dwa quady z przyczepami transportowymi oraz mobilne stacje tankowania benzyny i oleju napędowego wraz z pompami. Inwestycje te umożliwiają szybkie reagowanie w trudnodostępnych rejonach.
Szybkie dotarcie do miejsca zagrożenia i przesłanie obrazu bezpośrednio do służb, umożliwiać będą dwa nowe drony. Podgląd w czasie rzeczywistym pozwala na adekwatne kierowanie pomocy w zagrożone miejsce. Przekonaliśmy się o tym podczas tegorocznej powodzi. Obraz dostarczał nam wielu informacji. Kiedy na wałach odbywała się wielka akcja mieszkańców, zobaczyliśmy, że tuż obok nich stoi stado dzików. Na szczęście zwierzaki tylko obserwowały ludzi - opowiada RMF FM Tomasz Sikora.
Straż miejska otrzymała również motopompy. Są one łatwe w obsłudze, a ich wysoka efektywność pozwala na skuteczne usuwanie wody nawet z dużych obszarów, minimalizując szkody.
Wrocław zainwestował także w namioty pneumatyczne, które mogą zostać rozstawione w kilka minut, zapewniając tym samym zaplecze logistyczne albo schronienie w czasie akcji ratunkowych. W każdym zestawie znajduje się nagrzewnica, oświetlenie, stoły z krzesłami oraz łóżka polowe. Zakupiono również namioty stelażowe z pełnym wyposażeniem. Namioty mogą być wykorzystywane jako punkty medyczne, a także informacyjne, jak to miało miejsce we wrześniu ubiegłego roku, gdy w 11 strategicznych miejscach wzdłuż rzek utworzono punkty informacyjno-koordynacyjne dla mieszkańców.
Na liście zakupów są też przenośne stacje zasilania o dużej mocy oraz agregaty prądotwórcze z panelami solarnymi, które umożliwią nieprzerwaną pracę służb w przypadku awarii zasilania.
W zarządzaniu kryzysowym niezwykle ważne jest posiadanie odpowiedniego sprzętu dostępnego 24 godziny na dobę. Reagowanie staje się szybsze i bardziej skuteczne, a to gwarantuje lepsze zabezpieczenie przed zagrożeniem oraz skuteczniejsze minimalizowanie jego konsekwencji - powiedział Bartłomiej Bajak, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego.
Miasto zapewnia, że to nie koniec wydatków. Planujemy długofalowe działania, aby mieszkańcy czuli się i byli bezpieczniejsi - powiedział Martynie Czerwińskiej z RMF FM Tomasz Sikora.
