Żadnych dokumentów nie posiadał przy sobie mężczyzna, który w miejscowości Zagajnik w Dolnośląskiem wtargnął pod nadjeżdżający pociąg i zginął na miejscu. Do tragedii doszło pod koniec sierpnia. Do tej pory nikt nie zgłosił jego zaginięcia. Nikt nie zgłosił się też w celu identyfikacji jego ciała. Zgorzelecka policja prosi więc o pomoc w ustaleniu jego tożsamości.
"Policja w Zgorzelcu prosi o pomoc w identyfikacji mężczyzny, który 29 sierpnia po godz. 6:00 na przejeździe kolejowym w miejscowości Zagajnik wtargnął pod nadjeżdżający pociąg i zginął na miejscu" - zaapelowali mundurowi w czwartek.
Mężczyzna mógł mieć od 25 do 35 lat. Jego wzrost to ok. 170-175 cm. Miał szczupłą sylwetę i krótkie, rude włosy. W dniu tragedii był ubrany w białą koszulkę z krótkim rękawem, długie, jasnozielone spodnie i granatowe klapki z białymi paskami.
Osoby, które rozpoznają mężczyznę mogą kontaktować się z policją, dzwoniąc na nr 47 87 324 04 (od 7:30 do 15:30) lub 47 87 322 00 (całą dobę).