19-latek z powiatu kłodzkiego jechał bmw z prędkością 181 km/h. Po zatrzymaniu przez policję okazało się, że nie po raz pierwszy złamał przepisy. Miał już na koncie kilkanaście punktów karnych, po dopisaniu kolejnych, stracił prawo jazdy.

W niedzielę późnym wieczorem policjanci z grupy SPEED w Kłodzku na drodze wojewódzkiej 381 zauważyli pędzące z ogromna prędkością bmw. Dopuszczalna prędkość w tym miejscu wynosiła 90 km/h. Kierowca przekroczył ją dwukrotnie.

Za kierownicą siedział 19-latek, który przewoził czterech pasażerów. W trakcie kontroli okazało się, że ma już na koncie kilkanaście punktów karnych. Mężczyzna dostał kolejnych 15 punktów i 2,5 tys. złotych  mandatu - poinformowała rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku podinsp. Wioletta Martuszewska.

Mężczyzna stracił prawo jazdy. Żeby je odzyskać, będzie musiał ponownie przystąpić do egzaminu praktycznego i teoretycznego.

Policjanci przypominają, że zgodnie z obowiązującymi przepisami kierowca, który przekroczy dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h, traci prawo jazdy na 3 miesiące. W przypadku, gdy ponownie zostanie zatrzymany przez policjantów w czasie trwania zakazu, okres zatrzymania prawa jazdy wydłuży się do 6 miesięcy. Po raz trzeci za takie zachowanie w czasie 6-miesięcznego okresu zakazu będzie go czekało ponownie przystąpienie do egzaminu na prawo jazdy.