Protest właścicieli firm transportowych. Przed godz. 11 kolumna złożona z ok. 300 ciężarówek ruszyła drogą ekspresową S2 z węzła Ostrów-Kania w stronę Warszawy. Utrudnienia były także na S8 i drodze krajowej nr 50. Protestujący domagają się między innymi zakazu wjazdu do Polski naczep z Białorusi i z Rosji. Z powodu protestu przewoźników kierowcy jadący trasą S8 na odcinku około 10 kilometrów musieli przez wiele godzin liczyć z utrudnieniami - poinformowała GDDKiA.
Był to protest ostrzegawczy branży transportowej. Uczestniczyło w nim kilkaset ciężarówek, które w asyście policji po godz. 11 wyruszyły w trasę, która prowadzi wokół Warszawy m.in. S2, S8 i dk 50. Początkowo protest nie powodował większych utrudnień. Zmieniło się to, kiedy ciężarówki dotarły do trasy S8.
Jak informował w Faktach RMF FM o godz. 12 dziennikarz RMF FM Michał Dobrołowicz, ciężarówki jadące S2 zajmowały dwa pasy jezdni. Jechały z prędkością ok. 40-50 km/h w stronę węzła Konotopa.