Dziesiątki tysięcy sztuk podrobionych towarów markowych firm wartych 30 milionów złotych przejęli stołeczni policjanci - informuje reporter RMF FM. Podczas akcji w podwarszawskim Nadarzynie i w Wólce Kosowskiej zatrzymali cztery osoby.

Zatrzymani to obywatele Turcji i Sri Lanki. Te osoby prowadziły magazyn z podróbkami, zaopatrujący detalistów, a także zajmowały się sprzedażą tych towarów w centrum handlowym w Wólce Kosowskiej. 

Podejrzanych zatrzymano podczas odbioru partii butów, odzieży oraz perfum. 

"Policjanci podjęli obserwację terenu w Nadarzynie, gdzie znajdowały się magazyny z trefnym towarem. Na miejscu zauważyli mężczyznę kierującego VW Passatem, który podjechał pod jeden z magazynów. Tam znani mu mężczyźni przekazali kierowcy paczki wypełnione towarem, które zapakowali do samochodu" - poinformowała Komenda Stołeczna Policji. 

Funkcjonariusze zatrzymali 33-letniego Turka. Ten potwierdził, że "zakupił towar od trzech obywateli Sri Lanki i jednego obywatela Turcji. W związku z tym w rejonie jednego z magazynów zatrzymali wskazane osoby w wieku od 34 do 49 lat. Z wcześniejszych ustaleń wynikało, że już wcześniej sprzedawali oni towar różnym odbiorcom przyjeżdżającym na teren magazynów w Nadarzynie, jak i przewozili podrobiony towar na teren Wólki Kosowskiej. Po sprawdzeniu, okazało się, że osoby te nie były wcześniej poszukiwane" - podała policja.

Policjanci przeszukali w sumie pięć magazynów i trzy morskie kontenery należące do zatrzymanych osób. Znaleźli w nich 30 tysięcy par podrabianych butów, 4,5 tysiąca sztuk perfum, a także ponad 3 tysiące torebek i portfeli.

Turkowi i Lankijczykom grozi 5 lat więzienia. 

Prokuratura w Pruszkowie zdecydowała o objęciu ich policyjnym dozorem.

Opracowanie: