Prezydent Bielska-Białej ogłosił alarm powodziowy. W tym mieście w woj. śląskim zalane są całe dzielnice. "W Bielsku-Białej armagedon. Miasto o poranku stanęło. Zalane główne drogi, wylały potoki" – pisali do nas o poranku słuchacze RMF FM. Zapowiedzi synoptyków nie są optymistyczne. IMGW wydało ostrzeżenia trzeciego stopnia dla południowej części województwa śląskiego oraz Małopolski. Obowiązują do 22:00. Deszczu może spaść nawet ponad 10 centymetrów. W Bielsku-Białej jest nasz wóz satelitarny, a sytuację na bieżąco monitoruje Marcin Buczek.
Po posiedzeniu sztabu kryzysowego prezydent Bielska-Białej ogłosił alarm powodziowy na terenie miasta. Jak informował rzecznik bielskiego magistratu Tomasz Ficoń, na razie jest za wcześnie na chociażby wstępne podsumowanie skutków i szacowanie strat po opadach.
Urzędnicy zaznaczają, że w związku z licznymi interwencjami telefony straży pożarnej mogą być przeciążone.
Tam, gdzie to możliwe mieszkańcy wyprowadzają swoje samochody z garażu i próbują suszyć.
Tak sytuacja wyglądała na przedmieściach Bielska-Białej, w Jasienicy.