"Wybory wygrywa się w Końskich" - te pamiętne słowa Grzegorza Schetyny z 2015 roku na stałe wpisały się w polityczną narrację. Miasto w województwie świętokrzyskim, które dzisiaj jest epicentrum Polski, stało się symbolem konieczności zabiegania o głosy mieszkańców małych miejscowości, wsi, ale też ogólnie wschodniej części kraju i Podkarpacia. Debata organizowana przez TV Republika, wPolsce24 i TV Trwam rozpoczęła się o godz. 18:50, a zakończyła o 20:10. Na scenie pojawił się: Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Krzysztof Stanowski, Marek Jakubiak. Debata w TVP, TVN24 i Polsat News wystartowała o godz. 20:45. Dołączyli do niej: Magdalena Biejat, Rafał Trzaskowski i Maciej Maciak. Dyskusja, monologi i polityczne wiece zakończyły się pół godziny przed północą. Dziękujemy, że byliście z nami.
- Końskie, symbol walki o głosy "Polski powiatowej", znowu w centrum politycznej uwagi.
- Debata organizowana przez TV Republika, wPolsce24 i TV Trwam rozpoczęła się o godz. 18:50, a zakończyła o godz. 20:10. Na scenie pojawili się: Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Krzysztof Stanowski i Marek Jakubiak. Już po rozpoczęciu debaty dołączyła Joanna Senyszyn.
- O godz. 20:45 rozpoczęła się debata w TVP, TVN24 i Polsat News. Do tych, którzy brali udział w poprzedniej, dołączyli: Magdalena Biejat, Rafał Trzaskowski i Maciej Maciak.
Koniec drugiej debaty.
Zakończyło się "słowo końcowe" każdego z kandydatów, którzy mówili, dlaczego należy na nich oddać głos. W tym segmencie wybił się Krzysztof Stanowski, który zaapelował by uważnie śledzić wydarzenia polityczne, oceniać kandydatów i oddać głos na dowolnego z nich "byle nie na niego".
Biejat pyta Trzaskowskiego - Czy podpisałby Pan likwidację Funduszu Kościelnego?
Trzaskowski: Tak, jestem za rozdziałem państwa od kościoła. Co nie znaczy, że nie wspieram tych elementów religii, które są częścią naszej tradycji.
Trzaskowski: Jestem przeciwnikiem umowy z Mercosur (międzynarodowa organizacja gospodarcza i unia celna państw Ameryki Południowej).
Prezydent Warszawy zaznaczył, że trzeba umowę UE z krajami Ameryki Południowej zastopować, ale można to zrobić tylko na drodze politycznej. Trzaskowski zaznaczył, że rozmawiał o tej kwestii z Emmanuelem Macronem.
Nawrocki do Trzaskowskiego: Opowiada się Pan za prawami dla LGBT, ale oddaje tęczową flagę Magdalenie Biejat, najpierw krytykuje Pan CPK, potem opowiada się za. Kim pan właściwie jest?
Trzaskowski: To Pan ma kryzys tożsamości. Macie w PiS jakąś obsesję na tym punkcie. O co Panu chodzi? Pan ma szczęśliwą rodzinę, ja mam szczęśliwą rodzinę.
Trwa runda wzajemnych pytań, na które systematycznie kandydaci nie odpowiadają. Trzaskowski do Nawrockiego: Co powinno znaleźć się w traktacie polsko-francuskim?
Nawrocki - Polska wydaje prawie 5 proc. PKB na zbrojenia. Potrzebujemy wsparcia amerykańskiego.
Debatujący w Końskich kandydaci na prezydenta, pytani o strategiczny cel polskiej polityki zagranicznej, w większości opowiedzieli się za utrzymaniem i wzmacnianiem sojuszy, zarówno z USA, jak i Unią Europejską. Kandydaci podkreślali też znaczenie wzmacniania własnego potencjału Polski.
Rafał Trzaskowski z pierwszą prezydencką wizytą udałby się do Mons, Paryża i Waszyngtonu; Krzysztof Stanowski - do Male; Joanna Senyszyn - do Brukseli; Karol Nawrocki - do Waszyngtonu, z międzylądowaniem w Watykanie; Marek Jakubiak - do USA; Szymon Hołownia - do krajów regionu, a Magdalena Biejat - do Wilna.
Male to stolica Malediwów, a Stanowski swoją decyzję uzasadnił faktem, że kraj "idzie pod wodę", a trzeba się spieszyć, by odwiedzać regiony, które mogą zniknąć z mapy świata...
W turze pytań wzajemnych kandydat KO zapytał popieranego przez PiS kandydata o jego słowa, że doprowadzi do sytuacji, w której przy stole negocjacyjnym będą prezydenci USA, Rosji, Ukrainy i Polski - i nikt inny z UE. Trzaskowski dopytywał, w jaki sposób Nawrocki zamierza to zrobić, skoro nie posiada żadnych relacji w Unii Europejskiej.
Szef IPN odparł, że Europa znajduje się w gigantycznym kryzysie, za co odpowiada m.in. Donald Tusk, który "podpisał pakt z Putinem razem z Angelą Merkel, i pod wpływem tego paktu ośmielona milionami euro Federacja Rosyjska zaatakowała Ukrainę".
Jako prezydent polskiego państwa nie będę niczyim sługą, a szczególnie kamerdynerem państwa niemieckiego - zadeklarował Nawrocki.
Trzaskowski skomentował słowa kontrkandydata, mówiąc, że są wyjęte żywcem z "ruskiej propagandy". Mówić o tym, że za wojnę w Ukrainie jest współodpowiedzialna UE, to po prostu ruska propaganda - powiedział.
Karol Nawrocki podczas debaty w Końskich postawił na mównicy Rafała Trzaskowskiego tęczową flagę. Macie obsesję na punkcie gejów - odpowiedział mu Trzaskowski i schował flagę. Krótko później przejęła ją Magdalena Biejat. Ja się tej flagi nie wstydzę - oświadczyła.
Wy macie jakąś absolutną obsesję, i prezes (PiS, Jarosław) Kaczyński, a propos gejów. Ja nie wiem, czego wy się boicie. Kaczyński się boi Europy, boi się gejów, boi się rodeo. To jest naprawdę coś niebywałego. Strach i kompleksy - skomentował incydent Rafał Trzaskowski.
Podczas debaty transmitowanej przez TVP, TVN i Polsat kandydaci zostali zapytani, jakie działania powinien podjąć prezydent, by zapewnić stabilność energetyczną kraju.
Karol Nawrocki i Marek Jakubiak bronili polskiego węgla, Magdalena Biejat podkreśliła, że podstawą powinna być energia atomowa. Rafał Trzaskowski wskazywał na atom, OZE i przejściowe używanie gazu.
Szymon Hołownia ocenił że "model polskiej energetyki musi być oparty o polskie słońce, polski wiatr, polski atom, polskie biogazownie, a to wszystko musi być stabilizowane sensownie poukładanym systemem magazynowania energii".
Rafał Trzaskowski powiedział, że na polsko-niemieckiej granicy powinny pojawić się kontrole. Musimy kontrolować to, co się tam dzieje - stwierdził.
Magdalena Biejat odebrała, a właściwie "przejęła" tęczową flagę od Rafała Trzaskowskiego. Kandydat KO umieścił ją za mównicą. Biejat stwierdziła, że się jej nie wstydzi i chętnie ją weźmie.
Padło też pytanie o znajomości kandydatów na arenie międzynarodowej.
Kolejno - między innymi - którą stolicę jako pierwszą by odwiedzili. Joanna Senyszyn stwierdziła, że Brukselę. Krzysztof Stanowski - Malé, czyli stolicę Malediwów. Rafał Trzaskowski wybrałby się do Paryża i Waszyngtonu. Do Watykanu oraz do Waszyngtonu udałby się Karol Nawrocki. Maciej Maciak powiedział, że "nie wybrałby się nigdzie". Marek Jakubiak pojechałby do stolicy USA ze względu na Polonię. Magdalena Biejat wybrałaby się do Wilna.
Większość debatujących kandydatów opowiedziała się przeciwko obowiązkowej służbie wojskowej.
Jestem przeciwniczką wprowadzenia zasadniczej, obowiązkowej służby wojskowej (...) dzisiaj nasza armia potrzebuje przede wszystkim tego, żeby być silna, z dobrym uzbrojeniem, dobrym przeszkoleniem i dobrą współpracą z naszymi partnerami - powiedziała Magdalena Biejat.
Kluczem jest dla nas to, żeby jak najwięcej z nas przeszło szkolenia dobrowolne, takie, które pomogą nam na wypadek zagrożenia, ale też w naszym codziennym cywilnym życiu, żebyśmy nauczyli się pierwszej pomocy, żebyśmy nauczyli się, przypomnieli sobie jak zarządzać sytuacją kryzysową - mówił kandydat Trzeciej Drogi, Szymon Hołownia.
W trakcie swojej wypowiedzi Karol Nawrocki podszedł do Rafała Trzaskowskiego i wręczył mu tęczową flagę.
Trwa seria pytań wzajemnych. Kandydaci mogą zadawać wybranym przeciwnikom. Tematem jest m.in. bezpieczeństwo.
Kolejno kandydaci byli pytani m.in. o stabilność energetyczną.
Węgiel jest polskim złotem, mamy go na 900 lat, może nam dać czystą energię (…). Myślę, że powinniśmy wrócić do węgla, zapomnieć o fanaberiach wiatrowych - mówił Marek Jakubiak.
Podstawą naszego bezpieczeństwa energetycznego muszą być odnawialne źródła energii, energia jądrowa (…) – mówiła Magdalena Biejat.
Jesteśmy w stanie generować kłótnie, a nie jesteśmy w stanie generować prądu. Ponieważ tu wszyscy mogą tu wszystko obiecać, ja obiecuję elektrownię jądrową w co drugiej gminie, ale nie w tej, w której mieszkacie, tylko w tej obok - znów żartował Krzysztof Stanowski.
Dziennikarka prowadząca podkreśliła, że tę debatę organizuje sztab wyborczy Rafała Trzaskowskiego. Jest transmitowana przez TVP, TVN i Polsat, ale pokazuje ją również TV Republika.
Debata zaczęła się od pytania o przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej.
Rozpoczęła się druga debata.
Do hali sportowej w Końskich przyjechali: kandydat KO Rafał Trzaskowski, kandydat popierany przez PiS Karol Nawrocki, kandydat Trzeciej Drogi Szymon Hołownia, kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat, była posłanka SLD Joanna Senyszyn, Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), Krzysztof Stanowski i Maciej Maciak, lider Ruchu Dobrobytu i Pokoju.
Dziennikarz RMF FM Kacper Wróblewski, informuje, że na miejscu panuje ogromny chaos. Dochodzi do przepychanek. Kilkadziesiąt osób przepychało się z ochroną obiektu.
Do kandydatów na urząd prezydenta, do drugiej debaty, ma dołączyć Magdalena Biejat, która jest już w Końskich. Wcześniej na tę debatę zapraszał Rafał Trzaskowski.
O godz. 20:00 powinno rozpocząć się kolejne telewizyjne starcie, tym razem w TVP, TVN24 i Polsat News. Kandydaci zdecydowali jednak o przedłużeniu debaty na rynku, by każdy miał szansę na wolną wypowiedź.
Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Marek Jakubiak i Krzysztof Stanowski opowiedzieli się przeciwko wprowadzeniu paktu migracyjnego. Joanna Senyszyn powiedziała, że wprowadzenie paktu migracyjnego jest potrzebne.
Wszyscy, Szymon Hołownia, Karol Nawrocki, Joanna Senyszyn, Marek Jakubiak i Krzysztof Stanowski, krytycznie odnieśli się do sytuacji dotyczącej polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Lasy Państwowe oczywiście muszą pozostać państwowe (...) - mówiła Joanna Senyszyn.
Jestem za tym, aby kupować drzewa z Niemiec (...) - żartował Krzysztof Stanowski.
Lasy państwowe muszą pozostać polskie, a kapitałowi zagranicznemu trzeba postawić tamę (...) - stwierdził Szymon Hołownia.
Zagwarantuję zakaz wykupu polskiej ziemi przez zagraniczny kapitał. (...). Przyszli ekoterroryści z Europy i ministerstwa klimatu i polskie lasy upadają - mówił Karol Nawrocki.
Kolejne pytania dotyczą tego, czy należy sprywatyzować Lasy Państwowe i czy kapitał zagraniczny powinien mieć prawo do kupowania polskiej ziemi.
Publiczność reaguje bardzo żywiołowo. W pewnym momencie wygwizdano Szymona Hołownię. Wznoszono też okrzyki "gdzie jest Rafał?" (Rafał Trzaskowski - przyp. red.). Gromkim śmiechem skwitowano "zapowiedź" Krzysztofa Stanowskiego, że zamierza obniżyć ceny prądu o 60 proc. i w pół roku zbudować elektrownię atomową.
Kandydaci odpowiadają na pytania dotyczące m.in. gospodarki oraz tego, jaki model transformacji energetycznej będą ewentualnie wspierać.
Karol Nawrocki podkreślił, że Polska potrzebuje zdecydowanej mocnej drogi do energii atomowej i będzie wspierał te wysiłki. Zaznaczył, ze jest zawiedziony, że projekty jak elektrownia jądrowa w Koninie, która miała dać 10 tys. miejsc pracy są likwidowane przez rząd Donalda Tuska. Zaznaczył, że do czasu dojścia do atomu, należy polski węgiel fedrować i rozwijać Polskę.
Joanna Senyszyn powiedziała, że czeka nas transformacja energetyczna i to musi być na obecnym etapie "miks wszystkiego". Szymon Hołownia, że "potrzebujemy polskiego modelu transformacji energetycznej: nie niemieckiego, nie francuskiego".
Na scenie niespodziewanie pojawiła się Joanna Senyszyn.
Wylosowano pytania. Każdy z kandydatów odpowie na sześć.
Na miejscu pojawili się: popierany przez PiS kandydat Karol Nawrocki, kandydat Trzeciej Drogi Szymon Hołownia, Marek Jakubiak (Wolni Republikanie) oraz Krzysztof Stanowski.
Na rynku w Końskich ruszyła debata organizowana przez prawicowe telewizje m.in. TV Republika. Na scenie znajduje się sześć mównic.
W Końskich pojawił się Krzysztof Stanowski.
Debata transmitowana w TV Republika rozpocznie się o godz. 18:50. Debata w TVP, TVN24 i Polsat News ma wystartować o godz. 20:00.
W Końskich jest specjalny wysłannik RMF FM Jakub Rybski. Jak informuje nasz reporter, który rozmawiał z mieszkańcami, większość z nich jest zdenerwowana, że politycy robią z ich spokojnego miasta polityczne centrum Polski, a co gorsza - "przenoszą tutaj wszystko to, co w krajowej polityce jest najgorsze, czyli podziały społeczeństwa".
"Poważny kandydat musi poważnie traktować swoich wyborców. Dlatego jestem dziś na zaplanowanych spotkaniach z wyborcami. Organizowanie debaty, na którą nie zaprasza się kandydatów, a następnie oczekiwanie, że się tam pojawią jest żałosne. Widzimy się na debacie w Republice w poniedziałek!" - napisał Sławomir Mentzen na X.
Wcześniej debaty kandydat Konfederacji nazwał "obrzydliwą ustawką obliczoną na utrzymanie duopolu".
Jak informuje reporter RMF FM Michał Dobrołowicz, Naczelna Rada Lekarska wezwała dzisiaj wszystkich kandydatów na prezydenta Polski do przedstawienia ich propozycji rozwiązania problemów dotyczących ochrony zdrowia.
Pytania przygotowane przez samorząd lekarski dotyczą m.in. zwiększania nakładów na ochronę zdrowia, sposobów skrócenia kolejek do specjalistów oraz dostępu do szczepień.
Naczelna Rada Lekarska apeluje do kandydatów o jak najszybsze udzielenie odpowiedzi.
Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji, powiedział, że nie będzie go w Końskich. Ja startuję w wyborach prezydenckich na poważnie - dodał.
Adrian Zandberg poinformował, że nie wybiera się do Końskich. Całe wydarzenie nazwał „klaunadą”.
Powiedział, że on "nie kandyduje na urząd klauna, a na urząd prezydenta". Nie mam zamiaru uczestniczyć w tym cyrku (...). To niepoważna ustawka za garażami - dodał.
Również Marek Jakubiak (Wolni Republikanie) poinformował, że pojawi się do Końskich, by wziąć udział w organizowanych tam debatach prezydenckich. Jadę na obie debaty - powiedział.
Była posłanka SLD, kandydująca w tegorocznych wyborach prezydenckich Joanna Senyszyn również poinformowała, że udaje się do Końskich na debatę zaplanowaną w piątek na godz. 20, którą mają poprowadzić dziennikarze: TVN, TVP i Polsatu.
Do zobaczenia w Końskich. Porozmawiajmy o naszych wizjach Polski - poinformowała kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat, zwracając się do Szymona Hołowni. Jeśli PO i PiS uznają, że chcą się zamykać na demokrację, proponuję drugą debatę - dodała.
Stwierdziła, że sama debata "przekształciła się w farsę, zanim jeszcze się rozpoczęła", ale jedzie tam, by wziąć udział w debacie telewizji publicznej.
Szymon Hołownia poinformował, że jedzie do Końskich, by wziąć udział w debacie.
Rafał Trzaskowski zaproponował debatę z Karolem Nawrockim na 11 kwietnia w Końskich w Świętokrzyskiem. Nawrocki zgodził się na debatę, ale pod warunkiem uczestnictwa 5 telewizji: TVP w likwidacji, Polsat, TVN, TV Republika i wPolsce24 -
Szymon Hołownia, kandydat Trzeciej Drogi, skrytykował pomysł debaty, w której wystąpi tylko dwóch kandydatów.
Końskie - miasto w północnej części woj. świętokrzyskiego, zamieszkałe przez 17,5 tys. mieszkańców - zyskało miano symbolicznego pola bitwy o głosy "Polski powiatowej". Jeżeli w piątek dojdzie tu do debaty kandydatów na prezydenta, Końskie znów będą w centrum politycznej uwagi.