Dziewięć osób usłyszało zarzuty wystawiania i posługiwania się podrabianymi fakturami VAT oraz zarzuty tzw. prania brudnych pieniędzy. Skarb państwa stracił na tym procederze co najmniej 12 mln zł. Siedmioro z podejrzanych działało w ramach zorganizowanej grupy przestępczej.
Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Regionalna w Rzeszowie, a prowadzi je Centralne Biuro Śledcze Policji Zarząd w Rzeszowie Wydział w Tarnobrzegu, przy współpracy Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni.
Jak poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie prok. Hanna Biernat-Łożańska chodzi o zorganizowaną grupę przestępczą, która wystawiała i posługiwała się nierzetelnymi fakturami VAT, potwierdzającymi wykonanie różnych usług, które w rzeczywistości nie miały miejsca, i w ten sposób nie płaciła podatku VAT.
Prokurator wymieniła, że wśród fikcyjnych usług potwierdzonych fakturami VAT były m.in.: druk materiałów reklamowych, usługi informatyczne, konsultingowe, sprzątanie powierzchni i obiektów biurowych, zarządzanie kapitałem ludzkim, badanie rynku konkurencji, wynajem mebli eventowych, udostępnianie pracowników, montaż mebli, remonty i konserwacja budynków, a także sprzedaż odzieży roboczej.
Na skutek działalności przestępczej podejrzanych w sprawie osób doszło do uszczuplenia podatku od towaru i usług w łącznej wysokości nie mniejszej niż 12 mln zł - poinformowała prok. Biernat-Łożańska. Grupa działała od stycznia 2018 do 2 lutego 2023 roku na terenie Warszawy, Legionowa i innych dotychczas nieustalonych miejscowości woj. mazowieckiego.
W ramach śledztwa w miniony wtorek na terenie woj. mazowieckiego zatrzymano dziewięć osób, w tym szefową tej zorganizowanej grupy przestępczej - Paulinę P. oraz sześcioro członków grupy: Bartłomieja K., Daniela W., Piotra C., Roberta C., Kubę D. i Olgę K. - przekazała prokurator.
Dodała, że oprócz nich zatrzymano także właścicieli biura rachunkowego z siedzibą w Warszawie, którzy brali udział w przestępczym procederze - Jadwigę R. i Andrzeja R.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące wystawiania nierzetelnych faktur VAT, nabywania i posługiwania się takimi dokumentami w celu uszczuplenia należności publicznoprawnych oraz zarzuty tzw. prania brudnych pieniędzy.
W przypadku niektórych zatrzymanych, z uwagi na podejrzenie fałszerstwa faktur na kwotę należności ogółem przekraczającą 10 mln zł, zarzucono popełnienie przestępstwa tzw. zbrodni vatowskiej - wyjawiła rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie.
Za zarzucane podejrzanym przestępstwa grozi nawet 25 lat pozbawienia wolności.
Podczas akcji przeprowadzono również przeszukania w siedzibach 36 podmiotów gospodarczych, czyli u odbiorców i wystawców nierzetelnych faktur oraz w miejscach zamieszkania zatrzymanych.
W toku przeprowadzonych czynności zabezpieczono obszerną dokumentację finansowo-księgową. Zatrzymano także urządzenia zawierające dane informatyczne, w tym telefony i komputery - wskazała prokurator. Zabezpieczono także, na poczet przyszłych kar, mienie podejrzanych w wysokości blisko 320 tys. zł, w tym: samochody osobowe o łącznej wartości 200 tys. zł oraz gotówkę w wysokości 118 tys. zł. Zablokowano także pieniądze zgromadzone na rachunku bankowym w kwocie 576 tys. zł.
Czworo podejrzanych decyzją Sądu Rejonowego w Rzeszowie, trafiło na trzy miesiące do aresztów. Chodzi o podejrzaną o kierowanie tą zorganizowaną grupę przestępczą Paulinę P. oraz Piotra C., Roberta C., i Bartłomieja K.
Wobec pozostałych podejrzanych prokuratura zastosowała wolnościowe środki zapobiegawcze: dozór policji, zakaz opuszczania kraju połączony z zakazem wydania paszportu, a także poręczenia majątkowe w wysokości od 15 do 20 tys. zł.
Prokuratura zastrzegła, że sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania.