Pleszewskie Centrum Medyczne wyposażyło się egzoszkielet. Zewnętrzną powłokę, którą zakłada się na pacjenta, udało się zakupić za 700 tys. złotych dzięki dotacji Ministerstwa Zdrowia. Szef placówki przyznał, że w Polsce takich urządzeń jest niewiele.
Jak przyznał w rozmowie z PAP szef placówki, o wyposażeniu szpitala w egzoszkielet, czyli zewnętrzną powłokę, którą zakłada się na pacjenta, zarząd szpitala myślał od dawna, jednak koszt jego zakupu był dla placówki nie do udźwignięcia.
Cena była dla naszego szpitala zaporowa, to blisko 700 tysięcy zł. Okazało się jednak, że bardzo szeroki zakres usług i wysoki poziom świadczeń na oddziale rehabilitacji w Pleszewskim Centrum Medycznym pozwolił nam na spełnienie kryteriów ministerialnego konkursu. Dzięki temu mogliśmy sfinansować zakup ze środków zewnętrznych w ramach konkursu dotyczącego Narodowej Strategii Onkologicznej 2021 - wyjaśnił Górczyński.
Dzięki nowoczesnemu urządzeniu, jak powiedział, pacjenci osłabieni po wielu chorobach, szczególnie tych nowotworowych, neurologicznych czy z urazami kręgosłupa, mogą się rehabilitować i szybciej wracać do zdrowia.
Egzoszkielet, zwany inaczej bionicznym szkieletem, jest - zdaniem Górczyńskiego - nieoceniony przy rehabilitacji pacjentów, którzy mają na przykład niedowłady kończyn dolnych.
Jest zbudowany ze sztywnej, samonośnej konstrukcji, która posiada różne tryby działania, pozwalające na szerokie zastosowania. Inicjuje m.in. naturalny chód i nie obciąża przy tym kończyn. Istotne jest również to, że jeśli zaistnieje taka potrzeba, to urządzenie pozwala na szybką modyfikację chodu. Sprawia, że treningi równowagi są bezpieczne dla rekonwalescenta, a wykonywanie przysiadów i wykroków oraz spacerowanie w miejscu nie grozi ryzykiem upadku - wyjaśnił.
Pracownicy szpitala, jak zaznaczył, są bardzo zadowoleni "tym bardziej, że nie jest to urządzenie łatwo dostępne, bo mogą się nim pochwalić tylko nieliczne placówki rehabilitacyjne w kraju".