Sąd w Biskupcu ( Warmińsko-Mazurskie) na trzy miesiące aresztował 21-latka podejrzanego o zabójstwo konkubenta swojej matki. Po tragedii mężczyzna został schwytany w pościgu. Uciekając zderzył się m.in. z radiowozem.
Przemysław A. jest podejrzany o zabójstwo mężczyzny z użyciem ostrego narzędzia oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej i ucieczkę przed policją - poinformował wiceprezes Sądu Okręgowego w Olsztynie sędzia Tomasz Kosakowski.
Dodał, że w uzasadnieniu tej decyzji sąd wskazał, że zgromadzone w sprawie dowody w bardzo wysokim stopniu uprawdopodobniają popełnienie przez Przemysława A. zarzuconych mu czynów.
Do tragedii w Biskupcu doszło w zeszłym tygodniu. Policjanci wezwani do jednego z mieszkań, znaleźli ciało mężczyzny z ranami ciętymi. Załoga karetki pogotowia potwierdziła zgon. Prawdopodobny sprawca zabójstwa uciekał samochodem, próbując staranować ustawione przez policję blokady dróg. Mężczyzna spowodował dwie kolizje, w tym jedną z policyjnym radiowozem.
Brawurowa jazda 21-latka zakończyła się na drzewie przy drodze z Biskupca w kierunku Rzecka. Kierowca wysiadł z rozbitego auta i zaczął uciekać w stronę lasu, został jednak obezwładniony i zatrzymany.
W chwili zatrzymania 21-latek był agresywny i nie stosował się do poleceń funkcjonariuszy.