W przyszłym tygodniu ruszy sadzenie roślin na dwóch nowych obiektach przy ulicy Ochotniczej. Ogrody deszczowe poza atrakcyjnym wyglądem, mają rozwiązać problem powstających kałuż.
W Lublinie znajdują się już dwa ogrody deszczowe, na terenie Parku Jana Pawła II, w okolicy altany oraz w pasie zieleni na ul. Ochotniczej. Teraz przy tej ulicy powstają dwa nowe obiekty. Prace mają zakończyć się jeszcze jesienią.
Zadaniem ogrodów deszczowych jest zatrzymanie wody w miejscu opadu. Pełnią one funkcję "gąbki", która rozwiązuje problem zalegającej wody i tworzących się kałuż na zalewanych terenach - mówi Hanna Pawlikowska, miejski architekt zieleni.
Na pasie zieleni przy ul. Ochotniczej, gdzie po opadach zbierała się woda, prowadzone są prace przygotowujące grunt pod ogrody deszczowe. Wypełniony zostanie specjalnymi warstwami konstrukcyjnymi, które zwiększą zdolność gromadzenia wody oraz zapewnią roślinom potrzebne wartości odżywcze. Zapobiegną również wyrastaniu chwastów.
Ponad 200 roślin ozdobi nowe ogrody deszczowe. Wśród nich irysy, trzęślice i rozchodniki. Wybrane gatunki są odporne na zmienne warunki oraz zanieczyszczenia występujące w wodach opadowych.
Projekt został wybrany przez mieszkańców w ramach Zielonego Budżetu "Ogrody deszczowe. Dobrze nawodnione miasto", popularyzującego wśród mieszkańców temat zieleni miejskiej i gospodarowania wodą w kontekście zmian klimatu.