Jest areszt dla mężczyzny podejrzanego o wywołanie pożaru w Domu Dziecka przy ul. Pogodnej w Lublinie. Sprawca przyznał się do winy

Na wniosek prokuratury sąd aresztował 19-latka, który wzniecił pożar w Domu Dziecka przy ul. Pogodnej w Lublinie. Jak ustaliliśmy, mężczyzna jest byłym wychowankiem placówki, który po skończeniu 18 lat teoretycznie powinien ją opuścić, ale nie miał się gdzie podziać, więc pozwolono mu tymczasowo pozostać.

Mężczyzna przyznał się do tego, że we wtorek wieczorem podpalił wersalkę w jednym z pokoi. Ogień zauważono około godz. 21, z budynku ewakuowano 20 wychowanków i 6 osób z personelu. Wezwani na miejsce strażacy dostali jednak informację, że w obiekcie może się znajdować jeszcze jeden nastolatek. Ratownicy znaleźli go w szafie w innym pokoju, nieobjętym pożarem. Erick Ł. został przewieziony karetką na badania do szpitala. Potem zatrzymała go policja.

Prokurator postawił mu zarzut sprowadzenia zagrożenia mienia wielkich rozmiarów oraz zagrożenia życia i zdrowia czterech osób, za co grozi mu do 10 lat więzienia. Mężczyzna przyznał się do winy, prokuratura nie ujawnia, czym tłumaczył swoje zachowanie. 

Wskutek pożaru całkowicie wypalony został jeden pokój, część pomieszczeń wymaga remontu.