W Łodzi nieodzownym elementem wigilijnej kolacji jest zupa śledziowa. Sporządzana w przeddzień wigilii, bo solone, tradycyjnie trzymane w beczkach śledzie, wymagają wymoczenia. Potrawa jest niezwykle prosta, ale smakosze śledzi z mleczem niezwykle chwalą jej niepowtarzalny smak.

Zupa śledziowa w Łodzi pojawia się w menu w wigilię Bożego Narodzenia. Znawcy mówią, że mlecz z tuszek śledziowych daje słodycz oraz wyjątkowy intensywny, rybny smak. Nietypowe jest to, że zupa śledziowa podawana jest na zimno, ale gorące są gotowane w mundurkach ziemniaki. 

Zupa ta gościła często w robotniczych, łódzkich domach, bowiem ziemniaki i śledzie były najtańszym i najbardziej dostępnym produktem. Nie wszyscy ją lubią, ale jeśłi chcecie się przekonać, jak smakuje skorzystajcie z naszego przepisu.    

Zupa śledziowa na wigilię po łódzku

  • tuszki solonych śledzi z beczki z tzw. mleczem
  • cebula
  • ziemniaki
  • mleko
  • śmietana
  • ocet jabłkowy lub sok z cytryny
  • przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, pieprz ziarnisty, cukier

Śledzie obrać i namoczyć przez kilka godzin zmieniając wodę. Wyjęty mlecz, rozetrzeć z cukrem na sitku i później dodać go do zupy, gdy już będzie mleko. Wodę zagotować z zielem angielskim, pieprzem i liściem laurowym. Sparzyć tym wywarem cebulę, dodając ją pod koniec gotowania. Następnie wystudzić wywar. Potem dodać do tego mleko i śmietanę. Doprawić do smaku cukrem, octem jabłkowym lub sokiem z cytryny. Do zupy wrzuca się śledzie podzielone na kawałki i ugotowane ziemniaki w mundurkach. Gorące kartofle obiera się i dodaje do tej zupy. 

Smacznego!

Opracowanie: