W nocy z niedzieli na poniedziałek w Tomaszowie Mazowieckim policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy po włamaniu do sklepu toczyli ulicami beczki z kiszoną kapustą. Grozi im do 10 lat więzienia - podała asp. szt. Aleksandra Cieślak z tomaszowskiej policji.
Przed godziną 2 w nocy z niedzieli na poniedziałek dyżurny tomaszowskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu miejskiego, który zauważył trzech podejrzanie zachowujących się mężczyzn toczących beczki.
Skierowany na miejsce patrol zatrzymał ich na sąsiedniej ulicy. Wpadli, kiedy toczyli jedną z beczek. Twierdzili, że robią to dla zabawy. Dwie pozostałe beczki ujawnione zostały za ogrodzeniem pobliskiej ulicy - przekazała Cieślak. Ślady na śniegu doprowadziły funkcjonariuszy do pomieszczenia gospodarczego sklepu, w którego drzwiach została zerwana kłódka - dodała.
Mężczyzn zatrzymano. Jak ustalono, w beczkach była kiszona kapusta. Podejrzani to mieszkańcy Tomaszowa w wieku 36, 37 i 45 lat, którzy byli już wcześniej notowani.
Za włamanie grozi im kara do 10 lat więzienia.