Zachodnia obwodnica Łodzi już niebawem będzie dostępna dla kierowców. Trwają odbiory i sprzątanie na pierwszym jej odcinku - od Lublinka do Aleksandrowa Łódzkiego. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze przed wakacjami będzie można dojechać nią z zachodnich osiedli do S8 i lotniska. Łódź będzie pierwszą aglomeracją w Polsce, która będzie miała obwodnice z każdej strony.

Budowa S14, została podzielona na dwa etapy. Pierwszy, ten bardziej zaawansowany, połączy węzeł Łódź - Lublinek z węzłem Aleksandrów (dawniej Teofilów - nazwa węzła została zmieniona). Dzięki temu odcinkowi będzie można dojechać nie tylko z Aleksandrowa, ale też na przykład z Retkini do lotniska, a dalej do S8, czyli trasy na Wrocław i Warszawę - podaje portal um.lodz.pl.

Droga w założeniu ma być obwodnicą, więc żeby była w pełni funkcjonalna, potrzebne będzie jeszcze "przebicie" od Aleksandrowa do autostrady A2. Budowa tej części S14 jest mniej zaawansowana, bo umowa na jej budowę została podpisana później. Prawdopodobnie będzie można nią jeździć na wiosnę przyszłego roku.

Odcinek na południu ma 12 km. Z kontraktu wynika, że trasa powinna zostać ukończona w połowie miesiąca. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, jak na razie nie informuje o żadnych opóźnieniach.

Z ekspresówki korzystają już rowerzyści.