Zardzewiały pocisk przeciwlotniczy przyniósł do domu 9-latek. Jak informuje Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, nie było konieczności ewakuacji, a niebezpieczny przedmiot został zabezpieczony przez policjantów i przekazany saperom.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w tarnowskich Mościcach. Do dyżurnego policjanta zadzwonił mężczyzna i poinformował, że jego 9-letni syn odnalazł w trawie, a następnie przyniósł do domu przedmiot przypominający pocisk.
Do mieszkania przyjechali funkcjonariusze z Zespołu Minersko-Pirotechnicznego Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie. Zidentyfikowali zardzewiały przedmiot, jako 30 mm pocisk przeciwlotniczy z czasów II wojny światowej. Po konsultacjach z saperami Wojska Polskiego z Rzeszowa pocisk został zabezpieczony zgodnie ich wytycznymi i nie podejmowano ewakuacji mieszkańców - przekazał Sebastian Gleń.
Zdeponowany w jednostce policji niewybuch został odebrany w dniu następnym przez patrol minerski 21 Batalionu Dowodzenia z Rzeszowa i wywieziony w celu neutralizacji.
Chociaż od zakończenia działań II wojny światowej minęło sporo czasu, to nadal spotykamy się w życiu codziennym z jej pozostałościami. Nasza nadmierna ciekawość doprowadza do wielu niepotrzebnych nieszczęść, a nawet śmierci.
W razie znalezienia niewypału, niewybuchu lub przedmiotu niewiadomego pochodzenia należy:
- Nie dotykać, nie ruszać, nie przenosić przedmiotu wybuchowego
- Niezwłocznie oddalić się z miejsca zagrożenia
- Natychmiast powiadomić policję
KATEGORYCZNIE NIE WOLNO PODNOSIĆ, ODKOPYWAĆ, PRZENOSIĆ, WRZUCAĆ DO OGNISKA ANI DO MIEJSC TAKICH JAK STAWY, GŁĘBOKIE ROWY ZNALEZIONYCH NIEWYBUCHÓW
Należy mieć świadomość, że materiał wybuchowy stosowany w technice wojskowej w praktyce jest całkowicie odporny na działanie wszelkiego rodzaju warunków atmosferycznych i niezależnie od daty produkcji zachowuje swe właściwości wybuchowe.