Kłopoty PiS już nie tylko na Śląsku. Sytuacja partii komplikuje się również w Małopolsce. W Tarnowie trwa próba sił lokalnych frakcji tej partii. Stanowisko pełnomocnika stracił zaufany wicemarszałka sejmu Ryszarda Terleckiego, a w jego miejsce powołano osobę związaną ze środowiskiem Beaty Szydło.
PiS ma w małopolskim sejmiku bardzo bezpieczną większość. Zmiany rządzących w województwie nie będzie, ale lokalne struktury partii w Tarnowie aż buzują. Władzę w powiecie i mieście przejmuje środowisko Beaty Szydło i związanej z nią posłanki Anny Pieczarki.
Jak dowiedział się dziennikarz RMF FM Roch Kowalski, to ona zdecydowała o pozbawieniu partyjnych stanowisk Ryszarda Pagacza, uchodzącego za człowieka Ryszarda Terleckiego. Niewykluczone, że Pagacz straci także funkcję wicewojewody małopolskiego.
To kolejne problemy PiS-u w terenie. Wczoraj partia straciła władzę na Śląsku, bo troje polityków związanych z marszałkiem Jakubem Chełstowskim dołączyło do opozycyjnego ruchu samorządowców "Tak! Dla Polski". PiS w sejmiku śląskim stał się klubem mniejszościowym. W głosowaniu, które odbyło się po zmianie barw przez marszałka Chełstowskiego i związanych z nim radnych, PiS miał już tylko 19 głosów. Opozycja z KO, PSL, SLD i ruchu "Tak! Dla Polski" zdobyła 25 głosów.
Nowa koalicja dokonała zmian w zarządzie województwa. Marszałkiem pozostał Jakub Chełstowski. Funkcje wicemarszałków objęli Anna Jedynak (pełnomocniczka prezydenta Sosnowca ds. funduszy zewnętrznych i polityki społecznej) i Łukasz Czopik (wiceprezes klubu GKS Katowice), a członkiem zarządu został wybrany Krzysztof Klimosz (wiceprezes spółki Fabryka Pełna Życia, działającej w Dąbrowie Górniczej).
Nowym przewodniczącym sejmiku w miejsce Jana Kawuloka z PiS został prof. Marek Gzik z KO.
O tych problemach - na Śląsku i w Tarnowie - w czwartek rozmawiać będzie kierownictwo PiS-u, a władze zapowiadają, że będą wyciągać poważne konsekwencje wobec nielojalnych członków.